Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skipassy - wspólny karnet w Wiśle i Ustroniu prosi o promocję

Jacek Drost
Skąd narciarze mają wiedzieć, że w niektórych ośrodkach są skipassy? Oto jest pytanie
Skąd narciarze mają wiedzieć, że w niektórych ośrodkach są skipassy? Oto jest pytanie arc
Jeszcze trochę wody upłynie w Wiśle, nim obowiązujący od tego sezonu wspólny karnet na niektóre beskidzkie wyciągi, zwany skipassem, stanie się popularny wśród narciarzy. Potrzebna jest jego promocja. A z nią różnie by-wa. O ile Wisła stara się jakoś reklamować skipassy, to Ustroń pozostaje w tyle.

Ewa Zarychta, wiceprezes Wiślańskiej Organizacji Turystycznej, zajmująca się też promocją w Urzędzie Miejskim w Wiśle, nie ukrywa, iż była dum-na, jak zobaczyła, że w Punkcie Informacji Turystycznej w Ustroniu można kupić skipassy na wyciągi... w Wiśle.

- Pod względem działań promocyjnych Wisła wypada zdecydowanie lepiej niż Ustroń - ocenia Maciej Ziębiński, współwłaściciel firmy BASESystem, która w Beskidach wprowadziła wspólny system pobierania opłat. Dodaje, że trzeba przyzwyczaić narciarzy do skipassów, bo nie wszyscy o nich wiedzą, nie wszyscy zdają sprawę, iż są opłacalne.

Zarychta dodaje, że do tej pory nagłośnili wprowadzenie ski-passów na łamach mediów, zamieścili informację na stronie internetowej Urzędu Miejskiego, powstała także specjalna strona w internecie o skipassach, przypominają o nich na różnych spotkaniach. - Te działania promocyjne muszą jeszcze potrwać - podkreśla Zarychta.
Na tym tle blado wypada Ustroń, gdzie informacji o skipassach nie ma nawet na stronie internetowej miasta. Dlaczego?

- Jeśli podmioty sprzedające skipassy zwrócą się do nas, to ta-ką informację zamieścimy. Na razie nie zrobiły tego. Zresztą to jest pytanie do Kolei Linowej Czan-toria - mówi Grażyna Winiarska z ustrońskiego ratusza.


Rozmowa z Czesławem Matuszyńskim prezesem Kolei Linowej Czantoria w Ustroniu

Jak pan ocenia funkcjonowanie skipassów?
Po pierwsze: zima rozpoczęła się późno. Po drugie: w pewnym momencie istniało ryzyko, że nic ze skipassu w Ustroniu nie wyjdzie, bo zimy nie było widać, a wszyscy, oprócz nas, musieli kupić system do kasowania biletów. W koń-cu przystąpiły do niego wszys-tkie ustrońskie podmioty przyjmujące narciarzy, czyli my, kolej linowa Palenica, orczyk na Poniwcu i jeszcze jeden talerzyk. W Wiśle ośrodki mające skipass są równorzędne, w Ustroniu prym wiedziemy my.

I ilu narciarzy korzysta już ze skipassów?
Są coraz popularniejsze wśród osób przyjeżdżających na weekend. Wiedzą, że skipass jest korzystniejszy od karnetu jednodniowego, bo można zaoszczędzić około 20 złotych.

Dlaczego Ustroń tak słabo promuje skipassy?
To wynika z tego, co powiedziałem wcześniej - projekt był zagrożony. Ale mamy już stronę internetową, choć wymaga ona poprawek i zostanie odpalona prawdopodobnie w czwartek. Ta promocja wchodzi dopiero w tej chwili. Mamy dopiero trzy tygodnie zimy. Do przyszłego sezonu będziemy lepiej przygotowani.

A miasto was wspiera?
Zawsze. Ale to, że skipassy są potrzebne powinni wiedzieć wszyscy - właściciele wyciągów, ale także hotelarze, panie w kioskach czy kierowcy autobusu. Nie może tego promować jedna osoba z garstką współpracowników. A jeszcze takiego myślenia u nas nie ma.
Rozmawiał: Jacek Drost


*NAJZABAWNIEJSZE ŚLĄSKIE SŁOWA - WYNIKI PLEBISCYTU
*WALCZYMY O USTAWĘ METROPOLITALNĄ - POZNAJ EFEKTY

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto