Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy za wjazd na samą Równicę trzeba płacić? Starosta robi unik

JVL
Wjeżdżasz na Równicę i chwytasz za portfel, bo myślisz, że tak trzeba. Nie do końca tak jest. Bileter powinien każdemu powiedzieć, że nie zawsze trzeba płacić. Jednak tego nie robi.

Przewodniczący Rady Powiatu Cieszyńskiego Andrzej Bacza złożył kilka tygodni temu interpelację, w której pytał o zasadność pobierania opłaty za wjazd na Równicę.

O sprawie zrobiło się głośno (pisaliśmy o niej na łamach DZ), bo w końcu Równica to jeden z najpopularniejszych celów wycieczek w Beskidzie Śląskim. Teraz dostał odpowiedź od starosty cieszyńskiego.

Przypomnijmy, że po interwencji Baczy mieszkańcy i turyści zaczęli się zastanawiać czy muszą za każdym razem w stojącej tam budce płacić, może nawet nie tyle za wjazd co za parkowanie pod szczytem.

Praktycznie wszyscy byli przekonani, że to jakaś opłata lokalna, taka jak za przejazd chociażby po autostradzie. Okazało się jednak, że istnieją wyjątki, które pozwalają wjechać na górę bez zapłaty. Przed budką, prawie w krzakach, stoją bowiem szyldy, na których wypisane są lokale, które posiadają własne, bezpłatne miejsca parkingowe. To schronisko PTTK, Zbójnicka Chata oraz Dwór Skibowski.

- Każda osoba wjeżdżająca na Równicę powinna zostać poinformowana, że opłata pobierana jest za parking, ale nie za wszystkie miejsca postojowe. Takie zastrzeżenie zostało zapisane w projekcie organizacji ruchu - powiedziała nam Magdalena Suchanek-Kowalska, dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Publicznych.

Ile razy wybieraliśmy się jednak na Równicę, to nie zdarzyło się, żebyśmy zostali poinformowani o tym, iż nie musimy płacić, udając się np. do schroniska.

- Codziennie mamy z tym problem - przyznaje Danuta Gabzdyl, gospodarz słynnego schroniska PTTK na Równicy. - Przynajmniej trzy osoby dziennie przychodzą i skarżą się, że są kłopoty z dojazdem do nas. To, co tu się dzieje, to paranoja.
Radny Bacza doczekał się odpowiedzi na interpelację od starosty Janusza Króla. Starosta wyjaśnił tylko, że za drogi powiatowe leżące na terenie Ustronia odpowiada gmina Ustroń, która co miesiąc przekazuje pieniądze z opłat pobieranych na Równicy na rachunek powiatu.

Nadal jednak nie wiadomo, dlaczego nikt nie informuje przyjezdnych, że nie zawsze trzeba płacić, bo trudno uznać znaki z tą informacją przy drodze za wystarczające.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto