Na zawodników biorących udział w Uphill MTB Beskidy, czekała trasa o długości 7, 3 km. By przejechać całą trasę, która przebiega po odcinkach asfaltowych, szutrowych i leśnych potrzeba około 50 minut.
Zawody odbywają się w świetnej atmosferze, lecz mało brakowało, aby było inaczej w trakcie tegorocznej edycji. Wszystko przez spór jaki powstał pomiędzy organizatorami a właścicielami lokali gastronomicznych na Równicy.
By przygotować zawody potrzeba załatwić wiele formalności, o czym opowiedzieli nam organizatorzy.
- Przez dziewięć kolejnych edycji wyścig ten odbywał się na drodze asfaltowej, prowadzącej na Równicę. Załatwienie formalności, które pozwalają na czas wyścigu zamknąć drogę, zajmują dużo czasu, to jest cały segregator dokumentów. Zgodę na specjalne wykorzystanie drogi muszą wyrazić: urząd miasta, starostwo powiatowe, komenda wojewódzka policji i straży pożarnej. Wszystkie te zgody otrzymaliśmy. Specjalnie również powiadomiliśmy właścicieli lokali gastronomicznych na Równicy - powiedział Andrzej Nowicki, organizator zawodów.
Niestety mimo dobrych chęci organizatorów, sprzeciw właścicieli ośrodków turystycznych na Równicy okazał się być zbyt mocny.
- Nie chcieliśmy dopuścić, żeby doszło do przepychanek. Grożono nam nawet zablokowaniem wyścigu. Żeby takich sytuacji uniknąć wróciliśmy do trasy wyścigu, który był rozgrywany w 2009 - Nowicki.
Organizatorom udało się zmienić trasę zawodów na czas. Przybyłych do Ustronia 200 zawodników, może dzięki temu sprawdzić swoje umiejętności.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?