Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Skocznia im. Adama Małysza w Wiśle-Malince powitała już zawodników i kibiców

JAK
W Wiśle zaczęło się odliczanie do drużynowego konkursu FIS Grand Prix w skokach narciarskich. Na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle-Malince pojawili się pierwsi kibice, przed chwilą rozpoczęła się seria próbna. Z każdą minutą emocje są coraz większe.

Letnie skoki także są super. W tym roku zimowe się nie odbyły z powodu silnego wiatru, więc liczymy, że teraz będzie fajna rywalizacja - stwierdził Mariusz Kotyrba, który z Piotrem Szozdą przyjechał na dwa dni do Wisły, żeby podziwiać rywalizację w ramach FIS Grand Prix w skokach narciarskich.

- Zimą mieliśmy pecha, bo konkurs się nie odbył, więc postanowiliśmy przyjechać teraz. Liczymy na fajną zabawę - dodawał Jan Parkitny, który do Wisły-Malinki dotarł wraz z żoną i wnukiem z Tarnowskich Gór.

Maciej Manik, prowadzący w centrum Wisły sklep Wiślaczek, gdzie można kupić bilety na wiślańskie zawody, stwierdził, że zainteresowanie letnimi skokami jest spore. - Większość decyduje się kupić bilety w ostatniej chwili, od rana cały czas mam ruch - powiedział Maciej Manik.

- Letnie skoki są bardziej pod turystów, na zimowych jest więcej kibiców - ocenił Leszek Trybus, sprzedający przy skoczni w Wiśle-Malince gadżety dla kibiców. - Latem mniej schodzi szalików, a więcej drobiazgów, które ludzie kupują na pamiątkę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na cieszyn.naszemiasto.pl Nasze Miasto