Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W świątecznym klimacie - szulki

Katarzyna Koczwara
Henryka Ożana  z Hawierzowa szulki przygotowuje od ponad 20 lat.
Henryka Ożana z Hawierzowa szulki przygotowuje od ponad 20 lat. Katarzyna Koczwara
W domach ewangelickich nie może ich zabraknąć na wigilijnym stole. Szulki wymyślono dla dzieci, ale uwielbiają je także dorośli. Szulki to tradycja przede wszystkim ewangelicka, w niejednym domu są także oznaką ekumenizmu wewnątrz rodziny, przede wszystkim w rodzinach mieszanych wyznaniowo.

- Mój ojciec był ewangelikiem, mama katoliczką. Mama przynosiła biały opłatek z parafii, a babcia szulki. Nazywałam je opłatkiem ewangelickiem. Na naszym stole zawsze na kryształowym talerzyku były opłatki, na drugim talerzyku szulki. One miały taką samą rangę. Po latach stwierdziłam, że to był początek ekumenizmu w moim domu - przyznaje Krystyna Folwarczny z Cieszyna.

Tradycja przygotowywania szulek zrobiła się z... troski o dzieci. - Dawniej po domach ewangelickich chodził kościelny i rozdawał białe opłatki. Do drzwi wybiegały dzieci. Były rozczarowane, że nic nie dostały. Zastanawiano się, jak to zmienić. I doszli do wniosku, że gdyby do ciasta na opłatki dodać trochę miodu, jajko, masło, ubogacić składniki i zwijać w rulonik, to dzieci miałaby frajdę, zjadłyby coś smacznego. Do dziś został zwyczaj robienia szulek. Dziś w parafiach ewangelickich można je kupić tuż przed świętami Bożego Narodzenia - wyjaśnia pani Krystyna.

Od 20 lat szulki przygotowuje Henryka Ożana z Hawierzowa. Jak sama przyznaje, poza odpowiednim sprzętem, potrzebna jest zręczność i koncentracja. Łatwo sobie dłonie poparzyć. Jest także duży wybór przepisów na szulki. - Przepisów jest więcej. Ja używam mąki, mleka, topionego masła, cukru, cynamonu i jajek. Nie tylko smakuje,ale i ładnie pachnie. Przyprawami musi pachnieć dom przed wigilią - zdradza Zaolziaczka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto