Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

WĄGROWIEC - Ludzie lewicy na listach Platformy

Arkadiusz Dembiński
Dziś ludzie związani z lewicą stoją w jednym szeregu z liderami PO
Dziś ludzie związani z lewicą stoją w jednym szeregu z liderami PO Arkadiusz Dembiński
Wczoraj poznaliśmy ostatniego kandydata na fotel burmistrza Wągrowca. Na zwołanej konferencji prasowej Grzegorz Owczarzak, szef Platformy Obywatelskiej w powiecie wągrowieckim, ogłosił, że partię w zaplanowanych na 21 listopada wyborach samorządowych będzie reprezentował Krzysztof Poszwa.

Ta wiadomość nie była zaskoczeniem dla osób śledzących wągro-wiecką scenę polityczną. O starcie młodego, 32 letniego szefa partii w mieście mówiło się już od dawna. Tym samym dołączył do Dariusza Eitnera, który wystartuje z własnego komitetu wyborczego Porozumienie Społeczne, a wcześniej związanego z Prawem i Sprawiedliwością oraz Stanisława Wilczyńskiego, burmistrza Wągrowca, również startującego z własnego komitetu.

Wcześniej mówiło się, że z powodów osobistych z polityki i startu w wyborach definitywnie może się wycofać rządzący Wągrowcem od kilkunastu lat burmistrz Wilczyński. Ten jednak zaprzeczył temu przed kilkoma dniami. – Będę startował na... dziewięćdziesiąt procent. Ostateczną decyzję podejmiemy niebawem na spotkaniu Samorządności Wągrowieckiej 2000 – mówił burmistrz Wągrowca, a zarazem prezes SW 2000.

Na konferencji PO nie obyło się jednak bez sensacji. Platformę Obywatelską ziemi wągrowieckiej do sejmiku wielkopolskiego będzie reprezentował... Jarosław Berendt. Wcześniej związany z lewicą. Popierający w wyborach między innymi Stefana Mikołajczaka. Teraz niewykluczone, że obaj będą konkurentami w walce o mandat w sejmiku. – Lewicowa przeszłość to nie jest żaden problem. Ważny jest człowiek i chęć jego wspólnego działania oraz fakt, że jego dzisiejsze poglądy są zbieżne z naszymi – podkreślał na konferencji Owczarzak, a zarazem wskazywał, że w latach dziewięćdziesiątych Berendt związany był z ugrupowaniami z centrum sceny politycznej.

Berendt to wcale nie jest jedyna osoba z lewicy, która dziś znalazła się w PO. Co ciekawe, kandydatem tejże partii na fotel burmistrza Gołańczy będzie Janusz Rutkowski, wcześniej wiceburmistrz tejże miejscowości z czasów rządów Sojuszu Lewicy Demokratycznej. – Cieszy mnie, że koledzy wyciągnęli do mnie rękę i zaproponowali start z Platformy. Uważam, że w Gołańczy potrzebna jest zmiana – przyznał Rutkowski.

Rywalem kandydata PO w wyborach będzie aktualny włodarz miasta Mieczysław Durski, który najprawdopodobniej będzie startował z własnego komitetu, jednak może liczyć między innymi na poparcie Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Natomiast nie było zaskoczenia, jeśli chodzi o liderów Platformy do rady powiatu wągrowieckiego. Tu na czele list stanęli znani i kojarzeni z tą partią ludzie, jak choćby Jerzy Springer, przed czterema laty kandydat PO na fotel burmistrza i Grzegorz Owczarzak, dzisiejszy szef Platformy w powiecie.

Ten ostatni swój start ograniczył tylko do ubiegania się o mandat radnego powiatowego. Przed czterema laty próbował jednocześnie walki o fotel burmistrza Skoków.
– Zostałem jednak przewodniczącym struktur powiatowych Platformy. Muszę skupić się na tym działaniu. Poza tym nie lubię ciągnąć kilku srok za ogon – przyznał zdecydowanie Owczarzak i tym samym oświadczył, że partia nie będzie w tych wyborach miała innego kandydata na fotel burmistrza Skoków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto