Duża impreza z okazji rozszerzenia Unii Europejskiej szykuje się w Grazu. W pierwszy weekend maja w austriackim mieście odbędzie się wiele imprez organizowanych przez miejscową Polonię. Jedną z nich będzie międzynarodowy turniej siatkówki, na który został zaproszony zespół Metalika Radziechowy.
O zaproszeniu nie mogłoby być mowy, gdyby nie Jerzy Pawlus. Pochodzi z Radziechowych. W lipcu minie 15 lat, od kiedy zaczął przygodę z Austrią. Trenował wiele zespołów siatkarskich w Grazu i okolicach. To dzięki niemu wiele klubów, nie tylko siatkarskich, organizuje obozy sportowe na Żywiecczyźnie.
- Nie mamy się czego wstydzić i ukrywać. Austriacy, którzy choć raz byli na Żywiecczyźnie, chcą tutaj wracać. W szkole w Radziechowych oraz ośrodku w Węgierskiej Górce została stworzona doskonała baza do treningów - mówi Jerzy Pawlus.
Chociaż do majowego weekendu, kiedy wstąpimy do Unii Europejskiej, zostało bardzo dużo czasu, pobyt siatkarzy Metalika jest już starannie zaplanowany. Oprócz gier, zawodnicy będą uczestniczyć w mszy celebrowanej przez austriackich i polskich księży, odwiedzą także tzw. puszenszank.
- Każdy rolnik mający gospodarstwo może otworzyć knajpę. Nie napijesz się w niej kawy, herbaty i piwa, ale soków z owoców, zjesz dobre mięso. Gospodarz, którego odwiedzimy, hoduje jelenie i sarny - wyjaśnia DZ Jerzy Pawlus.
Ostatnie sondaże przeprowadzone w Austrii są dramatyczne. Gdyby dziś mieszkańcy głosowali za wejściem do Unii, tak powiedziałoby... 6 procent. Nad rozszerzeniem Unii Europejskiej ludzie się nie zastanawiają.
- Ani ich to ziębi, ani grzeje - dodaje nasz rozmówca.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?