MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Bój o awans

(jad/jac)
Czypolscy hokeiści będą sie mogli cieszyc tak jak ich młodsi koledzy? Fot. A. Ławrywianiec
Czypolscy hokeiści będą sie mogli cieszyc tak jak ich młodsi koledzy? Fot. A. Ławrywianiec
Dwa pierwsze mecze na mistrzostwach świata 1. Dywizji w Debreczynie były dla polskich hokeistów „rozgrzewką” przed walką o awans do elity. Środowe spotkanie z Norwegią przez wszystkich uważane jest za ...

Dwa pierwsze mecze na mistrzostwach świata 1. Dywizji w Debreczynie były dla polskich hokeistów „rozgrzewką” przed walką o awans do elity. Środowe spotkanie z Norwegią przez wszystkich uważane jest za najważniejsze.

– Oglądałem dwa pierwsze spotkania Norwegów i trzeba przyznać, że pokazali się z dobrej strony – twierdzi Sebastian Gonera, na co dzień grający w GKS Tychy. – Grają typowo skandynawski hokej oparty na sile i konsekwencji. Nie będziemy sobie mogli pozwolić na najmniejsze błędy w defensywie i musimy się nastawić na wykorzystywanie podbramkowych sytuacji. W naszych pierwszych mieczach przytrafiły się zarówno pomyłki w obronie jak i nieskuteczne strzały w doskonałych okazjach. Ze słabszymi rywalami nie miało to większej konsekwencji, ale z silnym przeciwnikiem może się na nas srogo zemścić. Widząc jednak mobilizację na wtorkowym treningu i podejście do najbliższej potyczki całej drużyny, jestem optymistą.

Faktycznie wczoraj przed treningiem w polskiej szatni panowała pełna mobilizacja. O ile przed meczem z Chinami grający na cały regulator magnetofon głosił „to my Polacy” czyli utwór zespołu „52 Dębiec”, to we wtorek każdy zajął się na spokojnie suszeniem butów i rękawic oraz przygotowaniem do gry kija.

Trener Andriej Sidorenko dokonał roszad w ustawieniu ataków i wszystko wskazuje na to, że zobaczymy w akcji formację w składzie Michał Piotrowski – Mariusz Jakubik – Marcin Jaros. Przed laty cała trójka grała w barwach sosnowieckiej Szkoły Mistrzostwa Sportowego, ale później ich drogi się rozeszły. Piotrowski trafił do kadry francuskiego klubu Angers i na Węgrzech przypomina sobie juniorskie lata ze szkółki. Miejmy nadzieję, że nauka nie poszła w las, zwłaszcza że Norwegowie chłodzą już szampana, którym chcą uczcić zwycięstwo nad Polską.

– Po wysokim zwycięstwie nad Anglikami morale naszej drużyny jest bardzo wysokie i myślę, że wygramy z Polską. Rozpocząłem już chłodzenie szampana w specjalnym urządzeniu, które otrzymałem od norweskiej federacji hokeja na lodzie z okazji mojego setnego meczu w reprezentacji – powiedział czołowy zawodnik tej drużyny, Tommy Jakobsen, a trener reprezentacji Norwegii Roy Johansen dodał: – Mecz z Wielką Brytanią był przełomowy i nie liczyłem na aż tak wysokie zwycięstwo. W tym turnieju kluczowym meczem dla nas będzie spotkanie z Polską i może później z Japonią. Z Chinami powinniśmy sobie bowiem łatwo poradzić. Polska gra bardzo defensywnie i ma jedną bardzo dobrą formacją, na którą trzeba uważać. Jest to bardzo dobra drużyna i jeżeli chcemy awansować, to musimy z nią wygrać.

Dodajmy, że ostro grający Norwegowie najczęściej wędrują w Debreczynie na ławkę kar. W dwóch meczach otrzymali aż 56 minut kar, natomiast Polacy są drużyną najrzadziej łamiącą przepisy – na ławce kar spędzili w sumie tylko 22 min.

Polska liderem

Po dwóch kolejkach MŚ 1. Dywizji w Debreczynie Polacy jako jedyni mają na koncie komplet punktów i są liderem tabeli. Nasi hokeiści są również w czołówce klasyfikacji indywidualnych. Jacek Płachta z czterema punktami na koncie (1 gol i 3 asysty) jest współliderem rankingu snajperów. Drugie miejsce na liście strzelców zajmują Michał Garbocz, Jarosław Różański i Piotr Sarnik (zdobyli po 2 bramki).

Rafał Radziszewski ze stuprocentową skutecznością jest najlepszym bramkarzem turnieju. Na szczęście polskich zawodników nie ma na czele „karnej” listy. Najczęściej wędrujący na ławkę kar Leszek Laszkiewicz spędził na niej 4 minuty i zajmuje w tym rankingu 9. miejsce. (s)
Ostatni mecz 2. kolejki: Węgry – Japonia 3:0 (1:0, 1:0, 1:0).

Tabela

1. Polska 2 4 11:3
2. Norwegia 2 3 10:5
3. Węgry 2 3 5:2
4. Japonia 2 2 8:4
5. W. Brytania 2 0 3:10
6. Chiny 2 0 4:17

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto