MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Bystroń zatrzymał lidera

łukasz klimaniec, wojciech trzcionka
Od mocnego akcentu rozpoczął się jubileusz Beskidu Skoczów. Klub, który stał się odskocznią do dalszej kariery takich graczy jak Ireneusz Jeleń, Adrian Sikora, Sebastian Olszar czy Grzegorz Pilch, w sobotę podejmował ...

Od mocnego akcentu rozpoczął się jubileusz Beskidu Skoczów. Klub, który stał się odskocznią do dalszej kariery takich graczy jak Ireneusz Jeleń, Adrian Sikora, Sebastian Olszar czy Grzegorz Pilch, w sobotę podejmował zespół lidera okręgówki. Piłkarze Sokoła Zabrzeg do tej pory nie stracił nawet punktu. W Skoczowie liczono, że Sokół połamie zęby właśnie na ambitnie grających graczach Beskidu.

I niewiele brakowało. Najpierw kibice przecierali oczy ze zdumienia, po tym, jak gospodarze objęli prowadzenie. Bramka padła w kuriozalnych okolicznościach. Rafał Bystroń po serii zwodów zdecydował się na strzał, ale uderzył piłkę tak niefrasobliwie, że ta poturlała się w kierunku bramki Sokoła. Doświadczony Jarosław Matusiak schylił się, by ją złapać, ale futbolówka podskoczyła na nierówności i ku osłupieniu golkipera wpadła do siatki. Sokół jednak zdołał wyrównać tuż przed przerwą. Po zamieszaniu w polu karnym, Sebastian Furlepa silnym uderzeniem w długi róg doprowadził do remisu.

Po przerwie Sokół po klasycznej kontrze i trafieniu Piotra Maroszka objął prowadzenie, ale Beskid nie dał za wygraną. Bohaterem gospodarzy został Bystroń. Po dośrodkowaniu z lewej strony, gracz z numerem 9 tylko przyłożył nogę i było 2:2. Gospodarze w końcowych fragmentach zepchnęli zabrzeżan do obrony. Tu jednak kunsztem bramkarskim wykazywał się Matusiak, który m.in. wygrał pojedynek sam na sam z Pawłem Krupą.

Krzysztof Sornat, trener Beskidu: - Mieliśmy optyczną przewagę, trochę sytuacji strzeleckich, ale nie wykorzystaliśmy wszystkich, jak należy. Groźni chłopcy z Sokoła wysoko podnieśli poprzeczkę, ale chcieliśmy im utrzeć nosa. Niedosyt pozostał, bo mogliśmy wygrać, gdyby Paweł Krupa poradził sobie z bramkarzem, ale z drugiej strony, jesteśmy zadowoleni z wyniku. Dobrze, że siedem minut przed końcem uratowaliśmy remis.

Po południu rozpoczęły się uroczystości z okazji 80-lecia Beskidu. Najciekawszym punktem był mecz oldbojów Piasta Cieszyn ze Skoczowem. — Chcieliśmy zaprosić drużynę z pierwszej ligi, ale nikomu nie pasował termin — wyjaśnia Marek Bylica, prezes Beskidu. Po meczu oldbojów (wynik: 3-3) rozpoczął się piknik przy kiełbaskach i piwie. Mimo remisu Beskidu, sytuacja w tabeli okręgówki nie wygląda zbyt ciekawie. Po ósmej kolejce swoje miejsca straciły wszystkie drużyny z naszego regionu. O oczko w dół poleciał też Skoczów. Ku zdziwieniu kibiców, Kuźnia-Inżbud Ustroń przegrała czwarty mecz z rzędu, tym razem z 14. drużyną tabeli. Mecz w Bestwinie zakończył się wynikiem 1-0 (1-0). Niezbyt porywający był też pojedynek Morcinka Kaczyce z Cukrownikiem Chybie, który zakończył się bezbramkowym remisem. Szósty mecz przegrali też piłkarze z Puńcowa, tym razem 3-4 (2-0) z Sokołem Hecznarowice. Bramki dla Tempa strzelili Grzegorz Madzia, Tomasz Morys i Wojciech Chlebek. Dotychczas podopieczni Leopolda Praszywki wygrali tylko z Bestwiną i zremisowali w Porąbce. W niedzielę grali na swoim boisku, które zostało już dopuszczone do rozgrywek.

Praszywka: - Prawie każdy mecz przegrywamy jedną bramką. To irytujące, tym bardziej, że tym razem prowadziliśmy do przerwy. Dwie minuty po powrocie na boisko padła jedna bramka, a potem w ciągu ośmiu minut przeciwnik strzelił nam kolejne trzy. Piłka wpadała do siatki średnio co dwie minuty, bo bramkarz sobie przysnął. Coś niespotykanego! Chcieliśmy zdobyć kontaktowego gola, ale nam nie wyszło. Może chłopaków sparaliżowało to, że prowadziliśmy do przerwy i mogliśmy wygrać?

Tabela po 8. kolejce

1. Sokół 8 22 22:6

2. Czaniec 8 18 19:8

3. Beskid S. 8 17 18:7

4. Morcinek 8 14 12:8

5. Wilamowiczan. 8 14 10:6

6. Skałka 8 13 10:13

7. Beskid G. 8 12 13:11

8. Podhalanka 8 10 7:8

9. Kuźnia 8 10 10:13

10. Soła 8 9 11:12

11. Cukrownik 8 9 11:14

12. Zapora 8 9 8:12

13. Sokół H. 8 7 10:14

14. Bestwina 8 6 6:14

15. Tempo 8 4 10:18

16. Orzeł 8 3 7:20

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Włókniarz Częstochowa - GKM Grudziądz. Trener Robert Kościecha

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto