Pod koniec drugiego dnia świąt Bożego Narodzenia na nocną służbę jechał dyżurny bytowskiej jednostki asp. Waldemar Sabisz. W drodze do pracy, na ul. Popiełuszki w Bytowie zauważył nietypowo jadący motorower. Jednoślad z dwiema osobami jechał od prawej krawędzi drogi do lewej.
Gdy policjant zbliżył się do maszyny, zauważył, że siedzi na nim dwóch mężczyzn, a żaden z nich nie ma kasku.
- Policjant postanowił nie czekać i natychmiast zatrzymać ścinający zakręty i stwarzający niebezpieczeństwo pojazd, a o wszystkim zaalarmował będących w służbie mundurowych - relacjonuje st. sierż. Dawid Łaszcz, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Bytowie.
Kierowca i pasażer skutera byli mocno zaskoczeni interwencją policjanta. Funkcjonariusz w trakcie swoich działań wyczuł woń alkoholu unoszącą się od obu mężczyzn.
- Po sprawdzeniu przez patrol ruchu drogowego stan trzeźwości kierowcy, okazało się, że ma on w organizmie ponad promil alkoholu - mówi Dawid Łaszcz. - Dodatkowo motorower był uszkodzony i nie posiadał aktualnych badań technicznych.
Kierowca stracił prawo jazdy, a jednoślad został odholowany. Wkrótce 25-latek odpowie za popełnione wykroczenia oraz przestępstwo kierowania pojazdem po alkoholu.
Grozi mu za to do 3 lat więzienia.
ZOBACZ TEŻ: Zapalił skręta, pojechał samochodem i zasnął za kierownicą. Obudzili go policjant i strażnik leśny
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Zobacz też na dziennikbaltycki.pl - KLIKNIJ
Policja radzi jak zaplanować podróż
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?