Hokej w świetle kamer

Dzisiaj rozpoczyna rozgrywki hokejowa ekstraligia i wszyscy wiele obiecują sobie po tym sezonie. Do rywalizacji o tytuł mistrza Polski przystąpi aż dziesięć drużyn, a ligowe zmagania pokazywane będą regularnie w TVP. Na ekranach telewizji publicznej na stałe zagości również cotygodniowy magazyn hokejowy.

Latem Polski Związek Hokeja na Lodzie podjął kontrowersyjną decyzję o powiększeniu w naszej lidze liczby obcokrajowców. Każda drużyna będzie mogła zgłosić do rozgrywek aż pięciu zawodników z zagranicy (jeśli w tym gronie jest bramkarz, to będzie mogło grać czterech obcokrajowców). Problem w tym, że polskich klubów nie stać na ściągnięcie naprawdę dobrych "inostranców" i dlatego grać będą w lidze przeciętni, ale tani Czesi, Słowacy czy Białorusini, którzy zajmą miejsce polskiej młodzieży. Co prawda promować naszych młodzieżowców ma przepis nakazujący wpisanie w każdym meczu do protokołu dwóch zawodników poniżej 21. roku życia, tyle tylko, że hokej to nie piłka i to, że ktoś znajdzie się w składzie wcale nie oznacza, iż wyjedzie na lód.

Faworytem rozgrywek jest Cracovia. Obrońcy tytułu mają jednak sporo problemów. Na ich archaicznym lodowisku właśnie rozpoczął się remont, który potrwa do grudnia i "Pasy" w tym czasie grać będą ligowe mecze w roli gospodarza na taflach rywali lub w katowickim Spodku, ale bez udziału publiczności. Brak gorącego dopingu kibiców na pewno odbije się na postawie drużyny trenera Rudolfa Rohaczka.

Takich kłopotów nie będzie miał GKS Tychy, bowiem tutaj planowany remont lodowiska nie przeszkodzi w jego eksploatacji. Trenerowi Wojciechowi Matczakowi udało się wzmocnić skład, a prezes Andrzej Skowroński głośno deklaruje: - Naszym celem jest odzyskanie tytułu mistrzowskiego.

GKS tychy na pewno będzie się liczył w walce o medale. Znacznie trudniej nawiązać do ostatnich sukcesów będzie Unii Oświęcim. Po wycofaniu się ze sponsorowania klubu firmy Dwory oświęcimską drużynę przejęło nowopowstałe Towarzystwo Hokejowe Unia, które przy pomocy samorządu może zagwarantować zawodnikom jedynie 1500 zł pensji. Zespół opuścili najlepsi gracze i skład oparty jest w tej chwili wyłącznie na hokeistach z Oświęcimia. - Jeśli uda się unormować sprawy organizacyjne, to spróbujemy powalczyć o miejsce w pierwszej szóstce - powiedział nowy trener Unii Włodzimierz Urbańczyk.

Podobny cel czyli miejsce w grupie A przyświeca Zagłębiu. Sosnowiczanie dzięki staraniom prezesa Adama Bernata wzmocnili skład kilkoma doświadczonymi graczami i pod wodzą wracającego na stare śmieci Jarosława Morawieckiego mogą włączyć się nawet do walki o podium. - Ta drużyna dopiero powstaje, dlatego na razie naszym celem jest czołowa szóstka. Jeśli to się uda, to będziemy mogli pomyśleć o czymś więcej - stwierdził trener Morawiecki.

Kuchennymi drzwiami do elity awansował Naprzód Janów. Klub z górniczej dzielnicy Katowic pozyskał jednak mocnego sponsora - firmę Akuna, która sprowadziła na Śląsk pięciu obcokrajowców zza południowej granicy oraz czeskiego trenera. Dzięki tym posiłkom beniaminek na pewno nie będzie w ekstralidze chłopcem do bicia. - Awansowaliśmy do grona najlepszych dzięki powiększeniu ekstraligi, ale po letnich wzmocnieniach stać nas na walkę o czołową szóstkę. Za znalezienie się w grupie A na hokeistów czeka godziwa premia, bo to zagwarantowałoby nam utrzymanie się w elicie - powiedział prezes Naprzodu Janusz Grycner.

Program I kolejki (8 września)

• GKS Tychy - KH Sanok
• Unia Oświęcim - Stoczniowiec Gdańsk
• TKH Toruń - Zagłębie Sosnowiec
• Wojas Podhale Nowy Targ - KTH Krynica
• Cracovia - Naprzód Janów (mecz w Spodku).

System rozgrywek ligowych

Po powiększeniu ekstraligi do 10 drużyn zmianie uległ system rozgrywek. W tym sezonie rywalizacja hokeistów podzielona została na trzy części. W pierwszych dwóch rundach wszystkie drużyny rywalizować będą systemem mecz i rewanż (terminy od 8 września do 29 października). Po rozegraniu 18 kolejek liga zostanie podzielona na dwie grupy. W grupie A zagrają drużyny z miejsc 1-6, natomiast w grupie B - zespoły z lokat 7-10. W grupie A czołowa szóstka rozegra 4 rundy spotkań (w sumie każda drużyna stoczy po 20 meczów), natomiast w grupie B zaplanowano sześć rund (każdy zespół zaliczy 18 gier). Te spotkania odbędą się między 3 listopada i 4 lutego.

Do rywalizacji play off, która rozpocznie się 16 lutego przystąpi 8 drużyn (wszystkie z grupy A i dwie najlepsze z grupy B). W I i II rundzie play off rywalizacja toczyć się będzie do trzech zwycięstw, natomiast w finale - do czterech wygranych. Mistrza Polski poznamy najpóźniej 25 marca. Drużyny z miejsc 9-10 stoczą walkę o utrzymanie się w ekstralidze (do czterech zwycięstw). Przegrany w tej rywalizacji spadnie z ekstraligi, natomiast jego miejsce w elicie zajmie mistrz I ligi.