Krzysztof Oliwa (na zdjęciu) został menedżerem w Polskim Związku Hokeja na Lodzie. Doradcą prezesa PZHL ma być Mariusz Czerkawski - tak zadecydował zarząd związku podczas wczorajszego spotkania w Warszawie.
- Nie chcę być prezesem związku, nie czyham na posadę trenera Rohaczka, który ma jeszcze ważny przez rok kontrakt na pracę z reprezentacją. Chcę jednak, razem z Mariuszem Czerkawskim, mieć możliwość pracy z kadrowiczami, a także na rzecz polskiego hokeja - powiedział Krzysztof Oliwa.
Za podstawowe cele swojego działania Oliwa uznał m.in. pozyskanie sponsorów dla polskiego hokeja, poprawę standardu gry polskich hokeistów, rozwój hokejowych umiejętności młodych zawodników, w tym poprzez staże za granicą, ścisłe kontakty z telewizją...
- Poprawy wymaga np. przygotowanie się zawodników do meczu. Przygotowanie fizyczne - to nie wszystko, trzeba ich nauczyć profesjonalnego mentalnie podejścia do gry, do obowiązków wobec reprezentacji. Na podstawie moich obserwacji wiem, że niektórzy postępują w tym zakresie nieodpowiedzialnie. To nie było nawet amatorstwo, a amatorszczyzna. Wiele mógłby zmienić np. regulamin kadrowicza, ujmujący m.in. sankcje za niestosowne postępowanie, zachowanie się - powiedział Oliwa.
Czerkawskiego nie było na posiedzeniu zarządu. O planach związku wobec niego poinformował prezes Zenon Hajduga. - Mariusz powiedział, iż zamierza pograć w hokeja jeszcze z rok, dwa. Nic więc nie przeszkadza, by nie mógł pełnić roli doradcy prezesa związku - powiedział prezes.
Wczoraj ustalono też terminarz ekstraligi, która rozpocznie rywalizację 8 września. Potwierdzono, że w tym sezonie w najwyższej klasie rozgrywkowej wystąpi 10 zespołów.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?