Rada miejska nie pozbawiła biskupa łowickiego honorowego obywatelstwa. Jest wniosek o zmianę regulaminu nadawania tek godności.
- Uważamy, że rada miejska powinna wprowadzić do regulaminu nadawania honorowego obywatelstwa mechanizm zabezpieczający na wypadek, gdyby osoba wyróżniona tytułem honorowego obywatela miasta stała się niegodna tego zaszczytu – twierdzi Robert Wójcik. – Postępowanie kościelne prowadzone w sprawie ordynariusza diecezji łowickiej trwa i nie wiadomo, jak się zakończy. Dlatego potrzebna jest taka furtka.
Radny Wójcik zaznaczył, że jego klub głosowałby za odebraniem biskupowi łowickiemu honorowego obywatelstwa, gdyby potwierdziło się, że duchowny faktycznie tuszował przypadki pedofilii księży w podległych mu parafiach.
Za przygotowaniem uchwały zmieniającej regulamin przyznawania najważniejszego miejskiego wyróżnienia głosowało 9 radnych. Cztery osoby były odmiennego zdania, a aż sześć wstrzymało się od głosu.
Przypomnijmy, że działacze Lewicy w połowie października złożyli w ratuszu petycję w sprawie odebrania honorowego obywatelstwa księdzu biskupowi Andrzejowi F. Dziubie. Ordynariusz diecezji łowickiej oskarżany jest o tuszowanie przypadków pedofilii w podległych mu parafiach. Zebrano pod nią 255 podpisów.
Autorzy wniosku oraz osoby, które ją poparły, są zdania, że „tytuł Honorowego Obywatela Łowicza powinien być zarezerwowany dla osobistości wybitnych, zasłużonych, będących wzorem dla mieszkańców”. Uważają oni, że „biskup Dziuba swoją obecnością na liście (honorowych łowiczan – przyp. red.) kładzie cień na innych zasłużonych i stawia nasze miasto w złym świetle”.
W uzasadnieniu petycji znalazło się stwierdzenie, że „przez 25 lat biskup krył księdza Piotra S. – przestępcę seksualnego – przenosząc go na kolejne parafie”. Zdaniem Lewicy, ksiądz biskup nie zrobił nic, aby odizolować „pedofila” od dzieci mimo obszernej wiedzy na temat „obrzydliwych czynów”, których dopuszczał się duchowny w diecezji łowickiej. Autorzy petycji mają także za złe kościelnemu hierarsze, iż nie zgłosił wielu przypadków pedofilii organom ścigania mimo, że obligowało go do tego prawo.
- Zatajanie wiedzy o czynie karalnym i krycie przestępcy samo w sobie jest przestępstwem – napisali autorzy petycji. – Biskup Dziuba swoim zachowaniem naraził mieszkańców Łowicza, naraził dzieci, naraził na szwank reputację miasta i Kościoła. Uważamy, że nie zasługuje na tytuł honorowego obywatela Łowicza.
Jak odnosi się to tych oskarżeń odnosi się strona kościelna? Z polecenia Stolicy Apostolskiej prowadzone było postępowanie powierzone arcybiskupowi Grzegorzowi Rysiowi, metropolicie łódzkiemu, „w sprawie ewentualnych zaniedbań biskupa łowickiego w prowadzeniu spraw o molestowanie osób nieletnich przez niektórych duchownych jego diecezji”.
Jak poinformował nas ks. Paweł Kłys, rzecznik prasowy archidiecezji łódzkiej zebrane materiały zostały przekazane Stolicy Apostolskiej, która orzeknie, czy doszło do zaniedbań biskupa Dziuby w prowadzeniu spraw o nadużycia seksualne wobec małoletnich w Kościele łowickim, a jeśli tak, to w jakim zakresie.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?