- W Pana dorobku jest to kolejna pozycja, tym razem nieco odmienna od dotychczasowych, eseistyczna. Dlaczego zajął się Pan Warmią?
- Zasługuje na to. Wiedza jej mieszkańców o niej jest, mówiąc oględnie, niezwykle skromna. Założyłem iż tą pozycją zachęcę zwłaszcza młodych do pogłębiania wiedzy o swej małej ojczyźnie. Jest wiele prac historycznych które opisały dzieje Warmii. Popularyzowałem sam jej dzieje w książce ,Historia Warmii i Mazur". A jednak odczuwałem brak dziejów syntetycznych dotyczących wyłączenie Warmii. I tak powstała na książka.
- Ciekaw jestem czy Pana, jako wytrawnego historyka zaskoczyło jakieś odkrycie w trakcie pracy nad książką?
- Było ich kilka. Największym zaskoczeniem był niedostatek informacji z dziedziny kultury. Poświęciłem jej oddzielny rozdział. To oczywiste, że temat nie został wyczerpany. Pozostały wątpliwości, których rozwianie - jestem tego pewnien - tkwi gdzieś w nie zbadanych jeszcze należycie zbiorach archiwalnych. Przykład - jest wiele dzieł sztuki, prezentujących wysoki poziom artystyczny, a nie ma (czy może - nie natknąłem się) wzmianki kto jest ich autorem. Nie ma na przykład zapisków w księgach rachunkowych ile zapłacono malarzowi za stworzenie obrazu. Sądzę ponadto, że interesujące byłoby przedstawienie życia codziennego mieszkańców Warmii na przestrzeni dziejów. Wymagałoby to wynikliwej penetracji archiwów, zapisków, źródeł ulotnych. I byłoby o czym pisać. Powtórzę - to niezwykła kraina...
- ...zasługująca na większe zainteresowanie jej odrębnością w porównaiu z całym jej otoczeniem.
- Tak. I mam o to m.in. pretensje do władz różnych szczebli, że - chociażby dla podniesienia atrakcji turystycznej - nie przejawiają troski o informowanie w miejscowościach granicznych, że tu zaczynała się Warmia, tu Mazury. Myślę, że może swą książką rozbudzę przywiązanie do małej warmińskiej ojczyzny w ludziach młodych, gdyż z myślę o nich tę książkę napisałem.
Zasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?