Przez minionych kilka lat pracodawcy szukali w firmach kosztów: cięli etaty i zatrudnienie, by wyjść na swoje. W efekcie dopracowali się nie tylko sowitych zysków, ale i napiętych do granic możliwości nerwów swych pracowników.
Jak może wyglądać udział w zyskach firmy? Albo bezpośrednio - czego chcą górnicy, albo przez podwyżkę płac, lepsze premie, dodatkowe bonusy choćby w postaci prywatnych ubezpieczeń medycznych. Policjanci, lekarze i pielęgniarki, górnicy - lawina uruchomiona ubiegłoroczną obietnicą "Polski solidarnej" już ruszyła.
Ile można dostać od pracodawcy? Wszystko zależy, gdzie się pracuje. Nowy Rok 2006 prawie 2,5 miliona najgorzej opłacanych pracowników powitało z nowymi płacami - wzrosła bowiem ustawowa pensja minimalna do "oszałamiających" 899,20 zł brutto.
- Spółki giełdowe osiągają dobre wyniki finansowe i zapowiadają wysokie dywidendy - mówi Maciej Kossowski z firmy doradców finansowych Expander.
Z kolei budżetówka otrzymała zagwarantowaną na ten rok podwyżkę w wysokości 1,5 proc. Dało to od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych miesięcznie. Jak już wiadomo - służby zdrowia to nie podniosło na duchu.
Co jednak zaskakuje - o swoje zaczęli walczyć również policjanci. W tym roku zaczęła się bowiem zasadnicza korekta systemu wynagrodzeń w służbach i resortach odpowiedzialnych za ład i porządek, zwłaszcza w policji. Wzrosła kwota bazowa, od której naliczane są pensje mi.in. służb mundurowych, a w niektórych przypadkach - np. u strażaków - drgnął odrobinę przelicznik decydujący o wypłacie. Do tego dochodzi 1,5-procentowa indeksacja ich wypłat. Dlatego do ubiegłorocznych płac - dla komendanta wojewódzkiego 7.950 zł, powiatowego 5.650 zł, komisariatu - 5.000 zł, kierownik rewiru 2.900 zł, dzielnicowego 2.500 zł, policjanta 2.100 zł, kursanta 1.360 zł - trzeba było średnio dodać 87 zł. Okazało się, że to wszystko mało.
Kilkanaście-kilkadziesiąt złotych podwyżki dla pracujących w oświacie powoduje, że średnie wynagrodzenie nauczycieli w gminach polskich wynosi dla nauczyciela kontraktowego 1.841 zł, mianowanego 2.577 zł i dyplomowanego 3.313 zł. Takie stawki są za przepracowanie w klasie nieco ponad 20 godzin tygodniowo, łącznie z dodatkami.
Są jednak firmy, w których o podwyżkach dla wszystkich się nawet nie marzy. Otrzymują ją zazwyczaj tacy ludzie, którzy w firmie są niezbędni i bez których zatarłyby się jej tryby. Jeśli jednak przez dłuższy czas jedyną metodą zarządzania personelem jest zasada marchewki i kija, przy czym kij jest dla większości, a marchewka dla nielicznych - budzi się opór. Gdy staje się zbiorowy - wylewa się na pierwsze strony gazet. Podobnie się dzieje, jeśli właścicielem jest odległe i mityczne "państwo". Wówczas można stawiać żądania z księżyca - bez uwzględniania faktu, w jakim miejscu na ziemi się stoi. W zanadrzu czeka szantaż: wszyscy wyjedziemy za pracą do Europy. I kto wam będzie robił?
Jakie zarobki?
• członek zarządu spółki
18,4 tys. zł (firma z kapitałem polskim) – 24,2 tys. zł (firma z kapitałem zagranicznym)
• dyrektor
10,8 tys. zł – 15,8 tys. zł
• kierownik
5,3 tys. zł – 8,5 tys. zł
• specjalista
2,8 tys. zł – 4 tys. zł
• pracownik szeregowy
1,8 tys. zł – 2,4 tys. zł
Źródło: AG TEST Human Resources, jesień 2005 r.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
