Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Nic nie może wiecznie trwać”. Anna Jantar zginęła tragicznie w katastrofie samolotu 44 lata temu

Anna Moyseowicz
Anna Moyseowicz
Mijają 44 lata od tragicznej śmierci piosenkarki.
Na zdj.: XVII Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Anna Jantar na widowni podczas koncertu Debiuty.
Mijają 44 lata od tragicznej śmierci piosenkarki. Na zdj.: XVII Krajowy Festiwal Piosenki Polskiej w Opolu. Anna Jantar na widowni podczas koncertu Debiuty. Marek Broniarek/ fotobaza.pap.pl
Anna Jantar była wokalistką nie tylko utalentowaną, ale też niezwykle wrażliwą. Zjednała sobie serca Polaków smutnym głosem, nieprzeciętną urodą i hitami, śpiewanymi do dziś, jak „Tyle słońca w całym mieście” i „Nic nie może wiecznie trwać”. Zginęła 14 marca 1980 roku w katastrofie lotniczej. Osierociła córeczkę, która po latach zawodowo poszła w ślady mamy.

Spis treści

Anna Jantar, niezapomniana ikona polskiej muzyki, zdobyła serca słuchaczy swoim talentem i urokiem osobistym. Jej kariera, choć niedługa, była pełna sukcesów. Równocześnie życie prywatne tej utalentowanej artystki, na pozór pełne miłości, skrywało kilka tajemnic, które ujrzały światło dzienne dopiero po latach.

Dzieciństwo i początki kariery Anny Jantar

Urodziła się 10 czerwca 1950 roku w Poznaniu jako Anna Maria Szmeterling. Oznacza to, że uwielbiana artystka kończyłaby w tym roku 74. Już od młodych lat Anna przejawiała zainteresowanie muzyką i śpiewem. Gdy ma zaledwie cztery latka, zaczyna naukę gry na fortepianie.

Na samym początku miałam inne plany artystyczne. Kształciłam się na pianistkę. Było to w moim rodzinnym mieście w Poznaniu (...) Ale z biegiem lat przekonałam się, że kariera pianistki jest bardzo trudna, jest po prostu - fizycznie trudna, trzeba mieć sporo siły, a ja nigdy nie zapowiadałam się na Herkulesa. Mam przy tym małą rękę, dla pianistki jest to utrudnienie – powiedziała Anna Jantar według portalu annajantar.pl.

Jej wokalny talent nie mógł pozostać niezauważony. Jako nastolatka śpiewała na Festiwalu Piosenki i Piosenkarzy Studenckich w Krakowie. Odnosi kolejne sukcesy, a po poznaniu Jarosława Kukulskiego, dołącza do zespołu Waganci. Jej niezwykły głos, emanujący emocjami, szybko przyciągnął uwagę słuchaczy.

Pamiętam, jak Jarek Kukulski przyprowadził na próbę zespołu bardzo ładną, a przy tym bardzo skromniutką dziewczynę i powiedział, że to będzie nasza solistka – powiedział Lech Konopiński w Polskim Radiu.

Dodał, że miał wątpliwości, lecz jego kolega zapewniał, że za kilka lat będzie to wielka gwiazda. Jak się okazało, Kukulski miał intuicję.

Wielka miłość Anny Jantar

Jarosław Kukulski i Anna Jantar poznali się w jednym z poznańskich klubów, gdzie młoda wokalistka śpiewała. – Była niebezpiecznie chuda, dlatego wydawała mi się bardzo wysoka i miała bardzo cienkie nogi... Była bardzo szczupła i żeby nogi wydawały się zgrabniejsze, lekko je uginała – jak podaje Viva, mówił o swojej przyszłej żonie kompozytor.

Po castingu i dołączeniu młodej wokalistki do zespołu Waganci, znajomość pomiędzy nią a Kukulskim się zacieśniła. Pomiędzy młodymi artystami szybko zaiskrzyło, choć rodzice dziewczyny nie byli z tego powodu zadowoleni. W 1970 roku para zdecydowała się na ślub, najpierw cywilny, a rok później kościelny.

W 1976 roku na świat przyszła córeczka pary, czyli Natalia Kukulska. Ciąża nie obyła się bez problemów. Jak się okazało, wystąpił konflikt serologiczny. Modlono się o cud, a piosenkarka poczuła się lepiej. Para była długo przekonana, że dziecko to chłopiec, jednak była to właśnie Natalia.

Czytaj też: Powrót trendu z PRL-u. Nosiła je Anna Jantar. Sztruksowe marynarki będą hitem wiosny

Kariera Anny Jantar

Piosenkarka po rozwiązaniu zespołu przybrała pseudonim, pod którym znana jest do dziś, czyli Anna Jantar i rozpoczęła karierę solową. Wyśpiewała wielkie przeboje, uwielbiane i śpiewane także współcześnie, jak „Staruszek świat”, „Najtrudniejszy pierwszy krok”, „Tyle słońca w całym mieście” czy „Nic nie może wiecznie trwać”. Współpracowała z różnymi muzykami, w tym z zespołami Perfect i Budka Suflera. Pod koniec 1979 roku wyleciała koncertować do Stanów Zjednoczonych. Rok później ponownie odwiedza USA i występuje w klubach polonijnych. Niestety, powrót z tej podróży okazał się dla niej tragiczny.

Śmierć i tajemnice Anny Jantar

Piosenkarka wracała do Polski 14 marca 1980 roku. Przed lądowaniem pojawił się problem z wysunięciem podwozia. Samolot, zgodnie z zaleceniem, wzleciał wyżej, ale wtedy wybuchł jeden z silników, a maszyna runęła na ziemię. Zginęli wszyscy pasażerowie oraz załoga samolotu, łącznie 87 osób, w tym właśnie Anna Jantar. Lekarz przekazał, że w dłoni ściskała maleńki różaniec.

To nie był jedyny przedmiot, który zaciekawił opinię publiczną. Wokalistka wiozła ze sobą również list od męża. Ten zapewniał w nim o swojej wielkiej miłości.

Kocham Cię całym sercem i możesz liczyć na mnie w każdej sytuacji, a czy Ty odczytasz moją spowiedź jako słabość czy też jako miłość, której trzeba pomóc, to zależy tylko od Ciebie. Szczęście nasze, Anusiu, zależy tylko od nas samych. By jednak to było możliwe, musimy tego chcieć obydwoje. Całuję Cię mocno, Twój Jarek. PS. List taki do Ciebie jest jedynym i ostatnim. Gdybym musiał go pisać po raz wtóry, będziesz musiała chyba dokończyć go sama – jak przytacza portal Viva, napisał Kukulski do żony.

Według różnych źródeł wokalistka wracając do kraju, chciała powiadomić męża o rozstaniu. Taką wersję może potwierdzać znaleziony po latach przez Natalię Kukulską pamiętnik jej mamy. Pisała w nim o zdradach męża, a także zafascynowaniu innym mężczyzną. Z drugiej strony, Natalia Kukulska twierdzi, że znalazła dowody na to, że związek jej rodziców by ocalał. Jak by się stało? Tego już się nie dowiemy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co włożyć, a czego unikać w koszyku wielkanocnym?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: „Nic nie może wiecznie trwać”. Anna Jantar zginęła tragicznie w katastrofie samolotu 44 lata temu - Strona Kobiet

Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto