skoczów, ustroń Uśmiech trenerze, dzisiaj wygramy! - pokrzykiwali podczas rozgrzewki podopieczni Krzysztofa Sornata. Szkoleniowiec Beskidu nie był aż takim optymistą i trochę jednak bał się o wynik: — Ustroń to dojrzała drużyna, musimy podejść do niej z dużym szacunkiem, ale jestem pewien, że chłopcy będą się chcieli zrehabilitować za wpadkę z Bestwiną (przegrali 0-2).
Derby na skoczowskim boisku były hitem 6. kolejki okręgówki, ale nie przyciągnęły zbyt wielu kibiców. Skoczowianie wystąpili w jaskrawożółtych strojach. - Aż oczy bolą - śmiał się jeden z kibiców. Inny przekonywał, że teraz piłkarze przypominają kanarki. - Tego jeszcze nie słyszałem! - dziwił się Sornat. - Sponsor zafundował nam stroje w takich kolorach, to gramy.
Z Ustronia przyjechała tylko niewielka grupka fanów Kuźni, ale jak zwykle dobrze zaopatrzona w trąbki. - Przede wszystkim nie będziemy się chcieli odsłonić - przekonywał trener gości, Zbigniew Janiszewski. Niestety, jego podopieczni właśnie taki błąd popełnili. W 76. min. Marek Jaromin wycofał piłkę na 12 metr i posłał ją pod poprzeczkę. Aż trzy bramki po indywidualnych akcjach strzelił natomiast Paweł Krupa (31., 72. i 84. min.). W 65. min., po faulu na nim, karnego wykorzystał syn szkoleniowca Kamil Sornat.
Bohaterem meczu okrzyknięto Krupę. - W końcu się przełamał. Miał mnóstwo sytuacji w poprzednich meczach, ale jakoś mu piłki do siatki nie chciały wejść. Teraz uwierzył w siebie - przekonuje trener Beskidu. Mecz ocenia jako spotkanie równorzędnych drużyn, w którym Skoczów był skuteczniejszy, bo potrafił wykorzystać wypracowane akcje.
- Graliśmy, a przeciwnik strzelał - mówił po meczu trener Janiszewski. - Mój zespół zagrał dobrze, ale nie potrafił wykorzystać okazji. A Beskid miał pięć akcji i wykorzystał cztery. Nie możemy przełamać jakiejś niemocy. Do bramkarza Pawła Macury nie mam pretensji. Przy tych strzałach nie miał nic do powiedzenia.
Wyniki pozostałych spotkań naszych drużyn w okręgówce: Morcinek Kaczyce - Podhalanka 2-1 (0-1), Tempo Puńców - LKS Czaniec 0-3 (0-0), Sokół Zabrzeg - Cukrownik Chybie 3-1 (1-0). W 7. kolejce ciekawie zapowiada się niedzielne spotkanie w Ustroniu. O 16.00 Kuźnia podejmuje lidera tabeli Zabrzeg. Trener gospodarzy zarządził pełną mobilizację. Skoczów gra w niedzielę o 15.00 w Żabnicy.
Po 6 kolejkach
1. Sokół 6 18 16:4
2. Beskid S. 6 13 14:4
3. Skałka 6 13 8:6
4. Czaniec 6 12 11:6
5. Morcinek 6 10 8:5
Wilamowicz. 6 10 8:5
7. Kuźnia 6 10 10:8
8. Zapora 6 9 8:8
9. Soła 6 6 8:9
10. Beskid G. 6 6 6:8
11. Podhalan. 6 6 5:7
12. Cukrownik 6 5 8:12
13. Sokół H. 6 4 8:12
14. Tempo 6 4 7:13
15. Bestwina 6 3 3:10
16. Orzeł 6 3 4:15
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.1/images/video_restrictions/0.webp)
Wydanie specjalne Gol24 - Studio EURO 2024 - odcinek 1
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?