MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Bez determinacji i bez koncepcji

Jarosław Galusek
Fot. Pruss Jarosław/fotorzepa
Fot. Pruss Jarosław/fotorzepa
Po klęsce w Bydgoszczy Polska znalazła się w gronie trzech zespołów, które nie odniosły jeszcze zwycięstwa w tegorocznych rozgrywkach o World Grand Prix.

Po klęsce w Bydgoszczy Polska znalazła się w gronie trzech zespołów, które nie odniosły jeszcze zwycięstwa w tegorocznych rozgrywkach o World Grand Prix. Zamiast równać do Włoszek czy Rosjanek, które ogrywamy w mistrzostwach Europy, stawia się nas na równi z Tajlandią i Koreą Płd.

- To był nasz najgorszy start w Grand Prix. W poprzednich edycjach w pierwszym turnieju wygrywaliśmy po jednym spotkaniu. Klęska w Bydgoszczy były konsekwencją porażki w pierwszym secie meczu z Włoszkami, gdy prowadziliśmy ośmioma punktami. Gdybyśmy wygrali tego seta, to niezależnie od wyniku całego spotkania, kolejne mecze chyba potoczyłyby się inaczej. Dziewczyny pokazały za mało zaangażowania i determinacji na boisku. Szwankowała obrona, a nasze rozgrywające grały bez żadnej koncepcji. Nie będąc w szczytowej formie, nie można sobie pozwolić na takie podejście do gry. Za to dziewczyny w przerwach usłyszały ode mnie sporo gorzkich słów - powiedział Andrzej Niemczyk, po porażce z Dominikaną.

- Mam nadzieję, że z biegiem czasu będzie coraz lepiej. Na pewno dołożymy starań, aby zagrać znacznie lepiej. Musimy poprawić praktycznie wszystkie elementy gry. Ja muszę popracować nad precyzją wystawiania piłek - dodała Izabela Bełcik, rozgrywająca naszej drużyny.

Biało-czerwonym w Bydgoszczy wyraźnie brakowało liderki. Najlepsza europejska siatkarka 2005 roku - Dorota Świeniewicz - spodziewa się dziecka i mogła tylko trzymać kciuki za swoje koleżanki. Małgorzata Glinka, która poprowadziła nasz zespół do złota dwa lata wcześniej, przyjechała do Bydgoszczy bez formy. Przed ostatnim meczem, kiedy były jeszcze teoretyczne szanse na zajęcie drugiego miejsca, Glinka naciągnęła mięśnie brzucha i musiała zrezygnować z gry.

Znacznie groźniejszej kontuzji (naderwanie mięśni brzucha powyżej zrostu po poprzednim urazie) doznała Kamila Frątczak. Ta zawodniczka nie pojedzie na kolejne turnieje do Korei i Chin, a według trenera Andrzeja Niemczyka właśnie ona miała stanowić o sile naszego ataku. Zastąpi ją Aleksandra Przybysz.

Siatkarki poleciały do Seulu w niedzielę. Na miejscu ich rywalkami będą Koreanki, Japonki i Rosjanki. Turniej rozpocznie się w piątek.

Wyniki Bydgoszcz
Dominikana - USA 3:2
(21:25, 25:23, 19:25, 27:25, 15:8), Włochy - Polska 3:0 (25:23, 25:18, 25:21).

Włochy - Dominikana 3:0 (25:17, 25:17, 25:18), USA - Polska 3:1 (26:24, 25:22, 18:25, 25:21).

Włochy - USA 3:1
(25:21, 27:25, 18: 25, 25:17), Dominikana - Polska 3:1 (25:23, 25:20, 28:30, 25:17).

1. Włochy 3 6

2. Dominikana 3 5

3. USA 3 4

4. Polska 3 3

Tokio
Brazylia - Korea Płd. 3:0
(25:14, 25: 17, 25:14), Japonia - Kuba 3:0 (29:27, 25:18, 25:17).

Brazylia - Kuba 3:1
(25:19, 25:27, 25:20, 25:21), Japonia - Korea 3:0 (25:20, 25:20, 25:17).

Kuba - Korea 3:0
(25:23, 25:20, 25:23), Brazylia - Japonia 3:0 (25:22, 25:16, 25:20).

1. Brazylia 3 6

2. Japonia 3 5

3. Kuba 3 4

4. Korea 3 3

Hongkong
Rosja - Azerbejdżan 3:2
(22:25, 21:25, 27:25, 25:23, 15:7), Chiny - Tajlandia 3:0 (25:20, 25:19, 25:22).

Rosja - Tajlandia 3:1
(25:17, 25: 15, 26:28, 25:19), Chiny - Azerbejdżan 3:2 (21: 25, 25:23, 22:25, 25:21, 15:13).

Azerbejdżan - Tajlandia 3:2
(20:25, 22:25, 25:19, 25:20, 16:14), Chiny - Rosja 3:0 (25:15, 25:23, 25:21).

1. Chiny 3 6

2. Rosja 3 5

3. Arezbejdżan 3 4

4. Tajlandia 3 3

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wydanie specjalne Gol24 - Studio EURO 2024 - odcinek 1

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto