Bez zmory kolejek

Niekończące się godziny oczekiwania na zaświadczenie, kolejki oraz narastające zdenerwowanie - znają wszyscy rodzice, którzy usiłowali wydobyć z urzędu skarbowego zaświadczenie o dochodach. Aby uzyskać wypłatę zasiłków rodzinnych, najpierw trzeba było przejść gehennę w urzędzie skarbowym. Niektóre urzędy skarbowe znalazły jednak na to sposób.

Tu zaszła zmiana

Co jakiś czas tysiące osób, których utrzymanie uzależnione jest od zasiłków rodzinnych, pielęgnacyjnych i innych świadczeń realizowanych przez miejskie ośrodki pomocy społecznej, zgłaszają się z wnioskami do urzędów skarbowych o wydanie zaświadczeń o dochodach członków rodzin. Są one niezbędne dla ustalenia prawa do uzyskania określonego świadczenia rodzinnego. Ponieważ zasiłki znów się zmieniają - urzędy skarbowe są oblegane przez petentów, którzy muszą otrzymać dane o dochodach.

Tysiące wniosków

Uzyskanie takiego zaświadczenia z urzędu skarbowego to w okresie największego spływu wniosków perspektywa zazwyczaj długiego oczekiwania w kolejce z wnioskiem i następnej kolejce - po odbiór kwitu. Mimo siedmiodniowego terminu na wydanie zaświadczenia, pracownicy skarbówek - i to nie tylko w naszym regionie - z trudem nadążają. Liczba dokumentów do przejrzenia jest bowiem olbrzymia. W I Urzędzie Skarbowym w Katowicach liczba zaświadczeń o dochodach w 2004 r. przekroczyła 15 tys., a w 2005 r. wyniosła blisko 15,6 tys. Podobnie jest w tym roku. Teraz jednak kolejek nie ma. Opracowano bowiem taki system wydawania zaświadczeń, który uwolnił już 4 tys. katowiczan od gehenny wystawania w urzędzie i wyczekiwania na zaświadczenie.

Teresa Grandys, pełniąca obowiązki naczelnika I Urzędu Skarbowego w Katowicach

Dzięki współpracy nawiązanej z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Katowicach wizyta podatnika w urzędzie skarbowym stała się zbędna. Obecnie wystarczy na wniosku składanym w MOPS-ie wyrazić zgodę na wystąpienia przez Ośrodek do urzędu skarbowego o wydanie zaświadczenia i reszta odbywa się bez udziału podatnika. Dla urzędów jest to znaczne ułatwienie. Wnioski przychodzą w partiach łatwych do opracowania i nie wymagają pracochłonnego przyjmowania. Gotowe już zaświadczenia są odsyłane wprost do MOPS-u. Według naszych danych blisko połowa wydanych zaświadczeń o dochodach jest efektem zastosowania tego trybu. Dzięki temu oraz kilku innym usprawnieniom możliwe stało się wydawanie pozostałych zaświadczeń „od ręki” – szybko i przyjemnie, a co najważniejsze bez stresu i zmarnowanego czasu podatników.