Agencja Rozwoju Regionalnego będzie pracowała głównie na rzecz Bielska-Białej i okolicznych gmin.
To efekt zapowiadanego już kilka miesięcy temu zamiaru przejęcia przez miasto znacznej ilości dodatkowych akcji. Dotychczas bielski samorząd miał w agencji niewiele, a w znacznie przerośniętej 12-osobowej Radzie Nadzorczej ani jednego przedstawiciela. Trudno było w tej sytuacji o wpływ na cokolwiek.
Udało się jednak uzyskać zgodę Skarbu Państwa na zakup jego części akcji, Rada Miejska podjęła stosowną uchwałę i 13 kwietnia miasto przelało na rachunek agencji ponad 1,433 tys. zł.
Od tego momentu liczy się czas, kiedy miasto poza 9 procentami akcji, które obecnie posiada, obejmie ich łącznie 48 procent. W ten sposób razem z powiatem bielskim ziemskim i okolicznymi gminami posiadało będzie większość i możliwość decydowania o tym, co dzieje się w agencji.
- Tak, jak zapowiadałem wcześniej, gdy rozpoczynaliśmy starania o zakup dodatkowych akcji, odchudzimy skład Rady Nadzorczej do racjonalnych rozmiarów, czyli do 3 osób. Jak najszybciej trzeba podpisać stosowny akt notarialny i uważam, że do 5 maja objęcia przez bielski samorząd 48 proc. akcji stanie się faktem formalnie załatwionym - powiedział "DZ" wiceprezydent BielskaBiałej, Waldemar Jędrusiński.
Wspólne działanie bielskich powiatów grodzkiego i ziemskiego jest sprawą oczywistą. W tej sprawie Ratusz i Starostwo już dawno ustaliły jednolite stanowisko.
Zadaniem ARR będzie teraz głównie pomoc w zdobywaniu europejskich pieniędzy dla obu powiatów, ściąganie inwestorów zagranicznych, zajęcie się korzystnym dla miasta i okolic wykorzystaniem Parku Technologicznego.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?