Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bilans cen po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej

[email protected]
Jeszcze w maju, w pierwszych dniach po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, eksperci z Narodowego Banku Polskiego zapewniali, że większość produktów potanieje, a wzrosną ceny nielicznych.

Jeszcze w maju, w pierwszych dniach po wstąpieniu Polski do Unii Europejskiej, eksperci z Narodowego Banku Polskiego zapewniali, że większość produktów potanieje, a wzrosną ceny nielicznych. Tymczasem prognozy finansistów okazały się nietrafne, choć za te błędne oceny nikt z NBP nie ma zamiaru przepraszać. Krzysztof Rybiński, wiceprezes NBP, wystąpił wczoraj na specjalnie zorganizowanej konferencji. Stwierdził, że po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej najbardziej wzrosły ceny ryżu, mięsa wołowego i bananów.

- Dlaczego z danych banku centralnego wynika, że wołowina zdrożała o 21 proc., podczas gdy w niektórych sklepach cena polędwicy wzrosła o 100? - pytali dziennikarze.

- Bo NBP uśrednia w skali kraju - odpowiedział wiceprezes NBP.

Podczas konferencji prasowej podsumowującej program monitorujący "Unia Europejska - ceny" Rybiński wyjaśnił, że wzrost cen ryżu i bananów był efektem zmiany polityki rolnej, natomiast cenę mięsa wołowego ukształtował zwiększony popyt zagraniczny.

Według wiceprezesa NBP wzrosły również ceny mięsa wieprzowego, cukru i materiałów do konserwacji mieszkania. Podrożały niektóre z tych towarów, co do których oczekiwano spadku cen. Są to między innymi drób, masło i pomarańcze.
Rybiński zastrzegł, że nie wszystkie spodziewane obniżki cen jeszcze się ujawniły. Według niego na przełomie trzeciego i czwartego kwartału nastąpią istotne obniżki cen zbóż na skutek wprowadzenia zasad wspólnej polityki rolnej oraz oczekiwanych dobrych zbiorów. Zatem w drugiej połowie roku nastąpią obniżki cen towarów produkowanych z udziałem zboża.
Zdaniem wiceprezesa NBP w drugiej połowie roku można też oczekiwać obniżki cen drobiu, ponieważ stanieją też pasze zbożowe, które stanowią około 70 procent kosztów hodowli drobiu.

Rybiński zwrócił uwagę, że przystapienie Polski do Unii Europejskiej przyczyniło się do wzrostu inflacji w mniejszym stopniu niż inne czynniki gospodarcze.

Dla zwykłych zjadaczy chleba niezbyt pocieszające jest, choć finansiści z NBP mówią o tym z satysfakcją, że nasz nabiał i mięso robią furorę w krajach Europy Zachodniej.


Drogo, coraz drożej...

Według danych Głównego Urzędu Statystycznego w połowie czerwca (nowszych jeszcze nie opublikowano) ceny żywności wzrosły o 2,4 proc. Analitycy spodziewali się, że będzie to wzrost 1-procentowy. Ekonomiści zapowiedzieli kolejny spory skok do 4 procent!

W pierwszych dwóch tygodniach czerwca najbardziej zdrożały owoce (6,2 proc.), warzywa (4,8 proc.) i mięso (4 proc.). W efekcie wykupywania przez zachodnich handlowców nasza wołowina podrożała w niektórych regionach kraju nawet o 30 proc. Analitycy BRE Banku podkreślają, że wzrost cen tych towarów może mieć trwały charakter - w odróżnieniu od cen owoców i warzyw.

W czerwcu nadal drożał też cukier i wyroby cukiernicze (o 2,8 proc.) oraz produkty mleczarskie (0,4 proc.). Z sygnałów rynkowych wynika, że mleko może drożeć bardziej, gdyż i na ten produkt rośnie popyt ze strony unijnych handlowców. W czerwcu taniały za to jaja (2,8 proc.) i alkohole (0,5 proc.).

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto