MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Biuro podróży PZPN

(jarosz)
Już jutro w około godziny 12.00 spod hotelu "Katowice" wyruszą na Słowację autokary z działaczami PZPN, oraz przedstawicielami klubów I i II ligi, by zintegrować się przy okazji meczu Austria - Polska w Wiedniu.

Już jutro w około godziny 12.00 spod hotelu "Katowice" wyruszą na Słowację autokary z działaczami PZPN, oraz przedstawicielami klubów I i II ligi, by zintegrować się przy okazji meczu Austria - Polska w Wiedniu. Prezes PZPN Michał Listkiewicz zaprosił ponad 100 gości, przed wszystkim prezesów klubów. Ponieważ zbliżają się wybory w PZPN, wyjazd określany jest mianem "kiełbasy wyborczej".

W luźnej atmosferze zapewne prowadzona będzie agitacja, poparta - jak to zwykle bywa - obietnicami i nie tylko... Działacze zamieszkają w hotelu "City", gdzie dotrą wieczorem, a nazajutrz rano po śniadaniu zwiedzać mają pobliską stolicę Austrii, wieczorem zaś emocjonować się meczem. Wokół wycieczki zrobił się spory szum medialny, ale prezes związku broni swych racji. - To nie czasy, kiedy działaczy przekonywało się wódką, czy wyjazdem za granicę - stwierdził Listkiewicz. - Wiem, że blisko 50 procent uczestników to delegaci na najbliższy zjazd i to oni wybiorą nowego prezesa, ale tych spraw nie łączę. Po prostu jedziemy z rewizytą na zaproszenie Słowackiego Związku Piłki Nożnej. Dostaliśmy także od 200 biletów na mecze Austria - Polska, w zamian za to, że zgodziliśmy się, żeby młodzieżówka grała dalej niż 100 kilometrów od Wiednia. Jest okazja do spotkania integracyjnego i wspólnego obejrzenia meczu kadry, przy minimalnych kosztach, więc szkoda byłoby nie skorzystać z okazji.

Sternik związku może się jednak rozczarować frekwencją, bo na piątek zebranie prezesów I i II ligi zwołała Piłkarska Liga Polska. To odzew na konflikt z PZPN dotyczący podziału pieniędzy od sponsora dla "Ligi". Jej przedstawiciele nie godzą się wysoką prowizję dla pośrednika i chcą się spotkać we własnym gronie, w nagłym trybie. - W tej chwili nie wyobrażam sobie, by ktoś z nas pojechał na wypad do Austrii. Mamy wiele ważnych spraw do omówienia, a gra idzie o dużą stawkę. Mam zapewnienie od prezesów ekstraklasy, że będą z nami w Warszawie. Jak zachowają się ludzie z klubów II-ligowych? Nie wiem. Jeśli jednak chcą mieć wpływ na to dzieje się w polskiej lidze, uczestniczyć w tym teraz i w przyszłości, nie sądzę, by zdecydowali się na jakiś towarzyski wyjazd na Słowację - podsumował sternik PLP, Zbigniew Koźmiński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

STUDIO EURO PO HOLANDII

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto