MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Brazylia będzie pierwszym przeciwnikiem reprezentacji Polski

Jarosław Galusek
Dorota Świeniewicz i jej koleżanki już wiedzą, jak omijać blok Chinek – mistrzyń olimpijskich z Aten. fot. J. Galusek
Dorota Świeniewicz i jej koleżanki już wiedzą, jak omijać blok Chinek – mistrzyń olimpijskich z Aten. fot. J. Galusek
Brazylia będzie pierwszym przeciwnikiem reprezentacji Polski w turnieju finałowym World Grand Prix, który jutro rozpocznie się w chińskim mieście Ningbo.

Brazylia będzie pierwszym przeciwnikiem reprezentacji Polski w turnieju finałowym World Grand Prix, który jutro rozpocznie się w chińskim mieście Ningbo. Z wyjątkiem Holandii to jedyna drużyna ze światowej czołówki, z którą nie graliśmy w tym sezonie. Prócz wymienionych reprezentacji Polki zmierzą się jeszcze z drużynami Chin, Rosji i Włochy.

W poprzednich edycjach WGP nasze mecze z Brazylią były wyjątkowo krótkie i jednostronne, ale tym razem liczymy na więcej. Nasze siatkarki rozbudziły apetyty kibiców po tym, jak wygrały sześć meczów z rzędu i po raz pierwszy w historii awansowały do finału. Zwycięstwa Polek z Włochami, Chinami czy Rosją nie były przypadkowe, a Brazylijki w końcu okazały słabość i przegrały z Włoszkami ostatni mecz turnieju eliminacyjnego na Tajwanie. Wielką zagadką jest Holandia, z którą zmierzymy się w czwartym dniu turnieju. Ostatnie wyniki tej drużyny są równie imponujące, jak nasze.

Polska ekipa podróżowała wczoraj do Ningbo. Najpierw 2,5 godziny samolotem z Osaki do Szanghaju, a później jeszcze 5 godzin autobusem. Według zapewnień menedżera reprezentacji Polski Marka Brandta, warunki, jakie zastali na miejscu są komfortowe i cała reprezentacja czuje się jak w domu. Po imponującej serii zwycięstw nasze siatkarki są w doskonałych humorach. Oby jak najdłużej.

Z drużyną wciąż przemieszcza się Małgorzata Glinka, ale Polski Związek Piłki Siatkowej nie zgłosił jej do rozgrywek i trener Marco Bonitta nie będzie mógł z niej skorzystać. Glinka szykuje więc formę na wrześniowe mistrzostwa Europy w Belgii.

Program turnieju

Środa
godz. 7.30 Brazylia – Polska
godz. 9.30 Włochy – Rosja
godz. 13.30 Chiny – Holandia

Czwartek
godz. 7.30 Rosja – Brazylia
godz. 9.30 Włochy – Holandia
godz. 13.30 Polska – Chiny

Piątek
godz. 7.30 Brazylia – Holandia
godz. 9.30 Rosja – Polska
godz. 13.30 Włochy – Chiny

Sobota
godz. 7.30 Holandia – Polska
godz. 9.30 Chiny – Rosja
godz. 13.30 Brazylia – Włochy

Niedziela
godz. 7.30 Holandia – Rosja
godz. 9.30 Polska – Włochy
godz. 13.30 Chiny – Brazylia

Transmisje na obu kanałach Eurosportu.

Anna Podolec wyrosła na liderkę kadry

Anna Podolec jest objawieniem naszej ekipy na World Grand Prix. Zawodniczka, która jeszcze do niedawna grała w BKS-ie Aluprof Bielsko-Biała, w trzech z pięciu ostatnich spotkań była najskuteczniejszą siatkarką naszej ekipy, a w pozostałych dwóch – drugą siłą w drużynie.
Zalety Anny Podolec już dawno dostrzegł Andrzej Niemczyk, ale nie potrafił z niej wydobyć tyle, co obecny selekcjoner Marco Bonitta. Dzięki Niemczykowi i jego bardzo kontrowersyjnej decyzji Podolec pojechała na mistrzostwa Europy w 2003 roku. Choć była wtedy w głębokiej rezerwie może się pochwalić złotym medalem. Z mistrzostw w 2005 roku, gdzie Polki powtórzyły sukces, wyeliminowała ją kontuzja barku.
Trener Niemczyk już rok temu kreował Podolec na następczynię Małgorzaty Glinki, ale 22-latka z Łańcuta dojrzała siatkarsko dopiero w tym sezonie u boku Bonitty. Jej najlepszym występem w kadrze był pięciosetowy, zwycięski mecz z Chinami w Hongkongu, podczas którego zdobyła 31 punktów! Jej dodatkowym atutem jest fakt, że może występować na dwóch pozycjach: przyjmującej i atakującej. W kolejnym sezonie ligowym będzie reprezentować barwy Bałakowa (liga rosyjska), gdzie do tej pory występowała Maria Liktoras.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Brazylia będzie pierwszym przeciwnikiem reprezentacji Polski - Wisła Nasze Miasto

Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto