Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Burza w kulturze

WANDA THEN
Amfiteatr „Pod Grojcem”. Niektóre imprezy przyciągają mnóstwo widzów. Władze Żywca zamierzają wydzierżawić obiekt i uzupełnić jego bazę gastronomiczną.  JACEK ROJKOWSKI
Amfiteatr „Pod Grojcem”. Niektóre imprezy przyciągają mnóstwo widzów. Władze Żywca zamierzają wydzierżawić obiekt i uzupełnić jego bazę gastronomiczną. JACEK ROJKOWSKI
Na razie wakacje i problem jakby nieco przycichł, ale w Żywcu trwa dyskusja nad programem "restrukturyzacji służb kultury, oświaty i sportu" przygotowanym przez burmistrza miasta Antoniego Szlagora.

Na razie wakacje i problem jakby nieco przycichł, ale w Żywcu trwa dyskusja nad programem "restrukturyzacji służb kultury, oświaty i sportu" przygotowanym przez burmistrza miasta Antoniego Szlagora. Najwięcej kontrowersji budzą planowane zmiany w Międzyszkolnym Ośrodku Kultury i Sportu. Pojawiają się nawet głosy o jego likwidacji i zamachu na kulturę.

- Jest to zamach, ale na przestarzałe struktury i nieracjonalne wydawanie pieniędzy, wykonywanie zadań za administrację państwową, na które miasto nie ma pieniędzy - twierdzi burmistrz. Argumentuje ponadto, że prowadzenie MOKiS jest zadaniem Starostwa Powiatowego i miasto może to robić na zlecenie, ale za odpowiednie pieniądze. Tymczasem nie dostaje ani złotówki, bo i do powiatu nie docierają na ten cel żadne pieniądze z Warszawy.

Obecnie MOKiS jest z założenia jednostką oświatową. Po planowanej restrukturyzacji ma stać się placówką kultury i zostać włączony do nowo powołanej instytucji. Burmistrz zapewnia, że nie zostaną zlikwidowane działające tam do tej pory sekcje i zajęcia dla dzieci i młodzieży. Wręcz przeciwnie, działalność ma zostać poszerzona. MOKiS w nowym kształcie ma koordynować wszystkie imprezy kulturalne w mieście, prowadzić kluby osiedlowe, współpracować ze szkołami, opiekować się zespołami. Prowadzoną dotychczas przez MOKiS działalność sportową przejąć ma Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji.

Restrukturyzacji ulec mają również kluby osiedlowe. Ich zakres działania ma zostać zunifikowany, by dzieci z podobnych zajęć korzystać mogły w swojej dzielnicy, bez konieczności szukania ich w odległych miejscach. Specjaliści od kultury obawiają się, że taki sposób myślenia może wyeliminować wiele niekonwencjonalnych zajęć, w których prowadzeniu wyspecjalizowało się kilka osiedlowych placówek.
Ratuszowe plany dotyczą także amfiteatru Pod Grojcem. Ma on zostać wydzierżawiony i uzupełniony o bazę gastronomiczną. Będą się tam mogły odbywać letnie dyskoteki, kino letnie, koncerty estradowe. Dzierżawca ma również pojawić się w kempingu Dębina, który miałby zachować swój ogólnodostępny charakter, ale oferować dodatkowo nowe obiekty hotelowe, gastronomiczne i sportowe. Kolejne rewolucyjne zmiany mają dotyczyć ponadto biura informacji turystycznej, które ma pracować dłużej niż dotychczas oraz Zespołu Zamkowo-Parkowego, którego rola ma zostać ograniczona rzeczywiście do zamku i parku. Kilka lat temu, gdy poprzedni samorząd wymyślił likwidację Żywieckiego Ośrodka Kultury, właśnie zespołowi przekazano jego zadania.

Samorządowych szczegółowych pomysłów jest o wiele więcej, a wszystkie służyć mają podobno zmniejszeniu kosztów związanych z kulturą, sportem i oświatą. Propozycje zostały już przedstawione radnym. Życie pokaże, jaki będzie ich los i czy rzeczywiście uda się - jak deklaruje burmistrz - zachować równowagą między finansami wydawanymi na kulturę, a potrzebnymi na działalność niezbędną do normalnego funkcjonowania miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto