W tej chwili zarabiamy pięć-sześć razy mniej niż Europejczycy, podczas gdy koszty utrzymania mamy zbliżone. Minimalna pensja w Polsce wynosi (w przeliczeniu) 200 euro, tymczasem średnia krajów europejskich to 1000-1200 euro. Mamy nawet sześciokrotnie niższą płacę niż np. Brytyjczycy. Dlaczego tak jest? Eksperci przytaczają jeden potężny argument: rocznie wytwarzamy jako naród 25-35 procent tego, co wysoko rozwinięte państwa europejskie.
Nasza wydajność – będąca często pochodną organizacji pracy – jest o wiele niższa. Przy lepszej organizacji pracy okazujemy się jednak – jako pracownicy – łakomym kąskiem. Niewysokie wynagrodzenie, które sprawia, że Polak ledwie wiąże koniec z końcem, jest powodem, dla którego do Polski napływają jeszcze inwestycje zagraniczne. To one mogą zmniejszyć bezrobocie. Eksperci przypominają jednak, że taka zachęta wkrótce może być za mała. Wzrost pensji minimalnej w Polsce jest trzykrotnie mniejszy niż w pozostałych krajach Unii Europejskiej, ale jeszcze mniejszy niż u nas jest na Słowacji i w krajach nadbałtyckich.
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?