Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cieszyn: Budowa kanalizacji w Cieszynie skutkuje wzrostej ilości awarii sieci wodociągowej.

WIK
Budowa kanalizacji w Cieszynie przyniosła nieoczekiwany efekt. Na skutek prac ziemnych gwałtownie wzrosła ilość awarii sieci wodociągowej

Rzeczywiście, mamy w Cieszynie kilka zapalnych punktów, w których ingerencja w grunt spowodowała nasilenie ilości awarii wodociągu - przyznaje wiceburmistrz Jan Matuszek.
Sytuacja wywołuje liczne protesty niezadowolonych mieszkańców. Problem dotknął niedawno między innymi mieszkańców ulic Zalewskiego, Cienciały oraz sąsiadów ulicy Hajduka.
Janusz Stec, prezes spółki "Wodociągi Ziemi Cieszyńskiej", także przyznaje, że w Cieszynie zdarzają się awarie i przerwy w dostawach wody, jednak jego zdaniem problemy spowodowała "siła wyższa". - Jeżeli w sąsiedztwie wodociągu robi się wykopy, a następnie wibruje grunt, by zagęścić podbudowę, zdarza się, że sieć ulega uszkodzeniu - stwierdza i dodaje, że najbardziej podatne na pęknięcia są stalowe i żeliwne fragmenty sieci.
- W zakresie, w jakim to możliwe, wymieniamy poszczególne podłączenia i odcinki sieci. Nasze możliwości inwestycyjne są jednak o wiele za małe w stosunku do potrzeb - mówi.
Zwraca też uwagę, że miasto pozyskało olbrzymie pieniądze i realizuje ogromną inwestycję. - My nie jesteśmy w stanie za nią nadążyć, zwłaszcza, że nie dysponujemy unijnymi pieniędzmi - tłumaczy.
Wiceburmistrz Matuszek przypomina zaś, że w 2006 roku, przygotowując się do budowy kanalizacji, Cieszyn porozumiał się z właścicielami innych podziemnych instalacji. - Nikt jednak wówczas nie przypuszczał, że ingerencja w grunt tak znacząco spotęguje awarie wodociągowe - stwierdza.
Władze miasta przyznają też, że "Wodociągi Ziemi Cieszyńskiej" nie dysponują funduszami niezbędnymi dla modernizacji wszystkich starych odcinków sieci.
- Uważamy jednak, że tam, gdzie ilość awarii jest znacząca, odcinki wodociągu muszą zostać wymienione, dlatego gotowi jesteśmy partycypować w kosztach tego przedsięwzięcia. W innym przypadku nowy asfalt, jaki położymy na drogach, w krótkim czasie może zostać poszatkowany - mówi Matuszek.
Dodaje też, że miasto cały czas rozmawia z "Wodociągami", starając się określić skalę problemu. - Na przykładzie tego, co dzieje się obecnie, chcemy bowiem precyzyjnie przewidzieć, co może nas czekać, gdy rozpoczniemy wykopy w centrum Cieszyna - mówi wiceburmistrz.

Weź udział w akcji Chcemy Taniego Paliwa - podpisz petycję do rządu

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto