Nie ma szans na nowatorską przebudowę budynku po dawnej strażnicy przy moście Przyjaźni w Cieszynie. - Niestety, ten projekt nie uzyskał dofinansowania, dlatego musimy się teraz zastanowić nad przyszłością naszego obiektu - mówi wiceburmistrz Cieszyna Jan Matuszek. Władze miasta rozważają wszystkie opcje, łącznie z rozbiórką budynku.
Od czasu, gdy znikła granica na Olzie, okolice mostu Przyjaźni mocno się zmieniły. Po polskiej stronie wypiękniało Wzgórze Zamkowe, po czeskiej odbudowano gmach przedwojennej restauracji "Avion". Niestety, okolicę szpeci przylegający do mostu stary gmach dawnej strażnicy granicznej. Po zniesieniu kontroli granicznych wojewoda przekazał go miastu, a to oddało obiekt w administrowanie Zamkowi Cieszyn.
- Dzisiaj wiele organizacji pozarządowych i prywatnych firm robi tam dużo dobrego. Budynek tętni życiem. Działa w nim klub ekologiczny, klub kobiet kreatywnych, jest świetlica dla dzieci, do tego pracownia ceramiczna i witrażu, szkoła rysunku, malarstwa, czy fotografii - mówi Ewa Gołębiowska, dyrektorka Zamku Cieszyn.
Problem w tym, że budynek mocno kontrastuje z otoczeniem. Z tego powodu pojawił się pomysł jego gruntownej przebudowy. Władze miasta zaprosiły do współpracy znanego polskiego architekta Roberta Koniecznego. Zaproponował on nowatorskie rozwiązania, m.in. przeszklone ściany czy platformę z widokiem na Olzę na dachu. - Niestety, projekt nie otrzymał unijnego wsparcia i musimy się teraz zastanowić nad przyszłością budynku - mówi Matuszek.
Burmistrz przekonuje, że bez pomocy z zewnątrz miasto nie jest w stanie zmodernizować gmachu. Do tego koszty utrzymania budynku do małych nie należą. - Poza tym, delikatnie mówiąc, nie budzi on naszego zachwytu. To socjalistyczny relikt, który w takim miejscu chluby Cieszynowi nie przynosi. Dlatego jeżeli nie znajdziemy środków na jego poważną modernizację, rozważamy nawet możliwość wyburzenia. Te trudne decyzje są przed nami i muszą zapaść w ciągu kilku miesięcy - stwierdza Matuszek.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?