CLJ: Ruch Chorzów - Śląsk Wrocław 2:6. Niebiescy grali tylko do przerwy
W ostatnim meczu jesiennej edycji grupy C Centralnej Ligi Juniorów Ruch Chorzów zmierzył się ze Śląskiem. Mecz rozgrywany na Kresach zza płotu oglądała grupka kibiców Niebieskich. Spotkanie miało dwa oblicza - I połowa była wyrównana, ale po przerwie na boisku dominowali goście, którzy odnieśli zasłużone zwycięstwo.
- W I połowie byliśmy się w stanie przeciwstawić silnej drużynie Śląska, a nawet dwa razy obejmowaliśmy prowadzenie po golach Igora Bujoczka. Mieliśmy jeszcze kilka innych sytuacji strzeleckich i wynik 2:2 do przerwy dawał nadzieję na, to że po zmianie stron dalej powalczymy z wrocławianami - powiedział Paweł Drapała, szkoleniowiec Ruchu.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU CLJ RUCH CHORZÓW - ŚLĄSK WROCŁAW
Po zmianie stron dominacja Śląska nie podlegała już jednak dyskusji. Wrocławianie strzelili Niebieskim cztery bramki i pewnie wygrali całe spotkanie 6:2.
- W II połowie drużyna gości zupełnie nas zdominowała i wygrała jak najbardziej zasłużenie. Po przerwie zagraliśmy bardzo słabo i wynik końcowy był adekwatny do tego co działo się na boisku - dodał trener Drapała.
Ruch zakończył jesienne rozgrywki CLJ U-17 na szóstym miejscu w tabeli grupy C. Śląsk natomiast uplasował się na drugiej pozycji za plecami Zagłębia Lubin.
- Trochę szkoda, bo przed tym meczem byliśmy w naszej grupie drużyną z trzecią najmniejszą liczbą straconych bramek. Teraz musimy spokojnie popracować w trakcie zimowej przerwy, bo wiosną na pewno chcemy się uplasować wyżej w tabeli - dodał opiekun juniorów z Chorzowa.
Centralna Liga Juniorów U-17 - grupa C
Ruch Chorzów - Śląsk Wrocław 2:6 (2:2)
Bramki Igor Bujoczek (5, 30) - Jerzy Zender (23), Szymon Michalski (39), Kuba Wiśniewski (59, 80), Jakub Zawadzki (72), Karol Borys (90)
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?