Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co nam przeszkadza

(bus)
Od czerwca do sierpnia 2005 roku Zakład Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Śląskiego prowadził badania naukowe pod hasłem „Śląsk. Gdzie jest problem?”.

Od czerwca do sierpnia 2005 roku Zakład Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Śląskiego prowadził badania naukowe pod hasłem „Śląsk. Gdzie jest problem?”. Partnerem badań był Górnośląski Zakład Elektroenergetyczny SA, firma grupy Vattenfall, a patronat nad sondażem i opublikowanym właśnie raportem objął Dziennik Zachodni.

Pomysłodawcy analizy rynku śląskiego chcieli ujawnić zjawiska opóźniające rozwój regionu, dlatego zwrócili się o opinie do przedsiębiorców, biznesmenów, praktyków życia gospodarczego, liderów życia społecznego, co znalazło odzwierciedlenie w aż 343 wywiadach.

W tych dniach ukazał się raport z badań pod redakcją dr hab. Stanisława Michalczyka z Zakładu Komunikacji Społecznej UŚ. – Pierwsze miejsca wśród najbardziej dokuczliwych bolączek zajmują przede wszystkim pozycje odnoszące się do warunków ogólnopolskich, czyli brak stabilizacji legislacyjnej, podważający plany działalności biznesowej, wymuszający konieczność ponoszenia dodatkowych nakładów na monitorowanie wprowadzanych nowelizacji, a także, szczególnie w przypadku małych firm, zwiększający ryzyko nieświadomego popełnienia błędów – zauważa dr Michalczyk. – Ogólnokrajowy zasięg mają również takie pozycje, jak wysokie koszty pracy i obciążenia podatkowe bądź nadmiar procedur czysto biurokratycznych.

W raporcie wypowiedział się również Klemens Ścierski, dyrektor elektrowni Łaziska: – Wystarczy chwila refleksji, aby dostrzec, co łączy wszystkie utrudnienia. Klamrą spinającą nasze kłopoty, zresztą nie tylko w skali Śląska, jest stagnacja połączona z deficytem mądrych i odważnych decyzji, które byłyby następnie konsekwentnie realizowane.

Podobną opinię ma Piotr Kołodziej, prezes Zarządu Górnośląskiego Zakładu Elektroenergetycznego SA: – Część wniosków jednoznacznie dedykowana jest politykom stanowiącym prawo. Niektóre stanowią świadectwo stagnacji, możliwej do przełamania dopiero konsekwentnie realizowanymi programami naprawczymi, obejmującymi cały kraj. Sporo wskazań udzielonych przez ankietowanych jest ponadto dość dramatycznym głosem sprzeciwu wobec utrzymujących się, niekorzystnych warunków dla mobilizowania aktywności gospodarczej.

Raport czym prędzej powinien znaleźć się na biurkach ludzi odpowiedzialnych za rozwój naszego regionu. Ale korzyści z jego lektury mogą odnieść wszyscy. Gdyby ktoś był zainteresowany otrzymaniem szczegółowych wyników badań, może zwrócić się do wydawcy raportu, firmy Olpress w Gliwicach, tel. 509-987-237.


To uwiera śląską gospodarkę

  • Zbyt częste zmiany przepisów
  • Zbyt wysokie składki na ZUS
  • Nadmierne obciążenia fiskalne
  • Nadmierna biurokratyzacja życia społecznego
  • Nadmierny wpływ polityków na obsadzanie kluczowych stanowisk we władzach regionu
  • Nadmierny wpływ na życie gospodarcze polityków i lobbystów
  • Nieskuteczne zabiegi na rzecz regionu podejmowane przez śląskich posłów i senatorów w Warszawie
  • Niedostateczna infrastruktura drogowa
  • Nieznajomość języków obcych
  • Nadmierna liczba organów kontrolnych i restrykcyjne traktowanie przedsiębiorców.
  • emisja bez ograniczeń wiekowych
    Wideo

    Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

    Dołącz do nas na Facebooku!

    Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

    Polub nas na Facebooku!

    Kontakt z redakcją

    Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

    Napisz do nas!

    Polecane oferty

    Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto