Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Cztery rekordy świata na pływalni w Melbourne

Jarosław Galusek
Otylia Jędrzejczak wywalczyła już w Melbourne srebro. Czy sięgnie po złoto? / Fot. Piotr Nowak/ Fotorzepa
Otylia Jędrzejczak wywalczyła już w Melbourne srebro. Czy sięgnie po złoto? / Fot. Piotr Nowak/ Fotorzepa
Aż cztery rekordy świata ustanowiono w trzecim dniu finałów pływackich mistrzostw globu w Melbourne. Trzy z nich pobili Amerykanie, na czele ze słynnym Michaelem Phelpsem.

Aż cztery rekordy świata ustanowiono w trzecim dniu finałów pływackich mistrzostw globu w Melbourne. Trzy z nich pobili Amerykanie, na czele ze słynnym Michaelem Phelpsem. Wszyscy otrzymają nagrody finansowe - po 25 tysięcy dolarów.

W finale wyścigu na 200 m stylem dowolnym Phelps osiągnął czas 1.43,86. O dwie dziesiąte sekundy poprawił dotychczasowe najlepsze osiągnięcie, które należało od sześciu lat do Australijczyka Iana Thorpe'a. Przez większość część dystansu równorzędną walkę z Phelpsem toczył Holender Pieter van den Hoogenband. Pływak ze Stanów Zjednoczonych "odskoczył" dopiero na ostatnim nawrocie, na którym zyskał kilka metrów przewagi. To jego drugi złoty medal w tych zawodach. Po złote krążki, okraszone rekordowymi czasami, sięgnęli także rodacy Phelpsa - Natalie Coughlin (59,44) i Aaron Peirsol (52,98) - oboje na 100 m st. grzbietowym.

Czwarty rekord świata we wtorkowych konkurencjach pobiła Włoszka Federica Pellegrini - 1.56,47 w półfinale 200 m st. dowolnym. Trzecie miejsce w tym wyścigu zajęła Otylia Jędrzejczak, zdobywając awans do środowego finału - 1.57,19. Paulina Barzycka odpadła w drugim półfinale.

- Poziom półfinałów był niezwykle wysoki, dlatego rekord świata Pellegrini jakoś specjalnie mnie nie zdziwił. Starałam się patrzyć na Francuzkę Manaudou, która płynęła obok mnie. Jest w świetnej formie, można się było po niej spodziewać dobrego wyniku. Ona z kolei patrzyła na mnie. A tymczasem najszybciej płynęły z boku Pellegrini i Lurz. Płynęły obok siebie, napędzały się wzajemnie i rekord padł. Od roku konkurencja na tym dystansie bardzo się podniosła - powiedziała Jędrzejczak.

W środę Otylię czeka bardzo pracowity dzień. Rano wystartuje w eliminacjach 200 m stylem motylkowym, a wieczorem będzie ścigała się w finale 200 m kraulem i w półfinale 200 m delfinem. Oprócz niej dobrze zaprezentował się Paweł Korzeniowski, który wystąpi w środowym finale na 200 m st. motylkowym. W tej samej konkurencji odpadł Łukasz Drzewiński, któremu do awansu do półfinału zabrakło 0,04 sek. - To tyle co czubek paznokcia - ocenił Drzewiński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto