MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Czy pieniądze z Unii Europejskiej trafią na Śląsk?

Witold Pustułka
Fot. Seweryn Sołtys / Fotorzepa
Fot. Seweryn Sołtys / Fotorzepa
Rząd RP w ubiegłym tygodniu miał podjąć decyzję w sprawie podziału środków pomocowych z Unii Europejskiej na lata 2007-2013. Rada Ministrów zawiesiła jednak werdykt.

Rząd RP w ubiegłym tygodniu miał podjąć decyzję w sprawie podziału środków pomocowych z Unii Europejskiej na lata 2007-2013. Rada Ministrów zawiesiła jednak werdykt. Dla województwa śląskiego to niezwykle ważna rozgrywka - w zależności od przyjętego rozwiązania możemy w tym okresie otrzymać pół miliarda euro więcej. Albo pół miliarda mniej.

Eksperci rządu przygotowali trzy warianty podziału środków pomocowych - w pierwszym z nich na każdego mieszkańca naszego regionu przypaść ma w tym okresie 339 euro, w drugim - 377, a w trzecim - najkorzystniejszym - 420 euro. Problem polega jednak na tym, że jeśli my otrzymamy więcej, to inni dostaną mniej i teraz trwa właśnie walka o znalezienie złotego środka. Zgodnie z pierwotnymi założeniami, nasze województwo miało otrzymać "na głowę" 339 euro, bo uznano, że najwięcej należy się pięciu najbiedniejszym polskim regionom - warmińsko-mazurskiemu, świętokrzyskiemu, lubelskiemu, podlaskiemu oraz podkarpackiemu. Do takiego rozwiązania najbardziej przekonywał rząd szef Klubu Parlamentarnego PiS - Przemysław Gosiewski, który pochodzi z Pomorza, mieszka w Warszawie, ale jest posłem Kielecczyzny i ma mandat z województwa świętokrzyskiego. W tych działaniach wspiera Gosiewskiego wicepremier Andrzej Lepper i cała Samoobrona, bo najbiedniejsze rejony Polski są dla niej największym zagłębiem wyborczym.

Nasi posłowie Prawa i Sprawiedliwości, o dziwo, w tej sprawie nie zasypiają gruszek w popiele. Troje tutejszych parlamentarzystów PiS - Izabela Kloc, Grzegorz Tobiszowski oraz Michał Wójcik zostało wytypowanych, jako osoby odpowiedzialne za wywalczenie dla nas jak najkorzystniejszego rozwiązania. Za takimi już od dawna opowiadają się wszyscy tutejsi parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej, którzy pierwsi zabrali głos w tej sprawie, jak i Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

W tej chwili rząd, obawiając się jakiekolwiek decyzji, postanowił scedować odpowiedzialność na struktury samorządowe. Podziałem pieniędzy zajmuje się więc na przykład Związek Województw Polskich czy Konwent Marszałków. Już teraz jednak wiadomo, że działania tych ciał nie przyniosą żadnych efektów. Żaden z przedstawicieli poszczególnych regionów nie odpuści własnych interesów. Jest to bardzo istotne zwłaszcza w obecnym czasie, gdyż lada chwila czekają nas wybory samorządowe.

Już teraz jednak część samorządowców naszego województwa zapowiada, że jeśli zostaniemy skrzywdzeni przy podziale środków, to podejmą oni działania, które będą "dotkliwe dla rządu".

Środki pomocowe

Środki finansowe z pomocy zagranicznej to:
• bezzwrotne środki przekazane polskim podmiotom przez rządy państw obcych lub organizacje międzynarodowe udzielające pomocy na podstawie umów zawartych z Rządem RP lub jednostronnych deklaracji rządów i organizacji międzynarodowych udzielających pomocy.
• środki pochodzące ze wspólnego budżetu Unii Europejskiej, które zostały przekazane polskim podmiotom na sfinansowanie programów naukowo-badawczych oraz środki przekazane w ramach innych programów Unii Europejskiej,
• środki pochodzące z budżetu Organizacji Traktatu Północno-Atlantyckiego (NATO) przekazane na sfinansowanie programów badawczych, wykonywanych przez podmioty polskie realizujące te programy w RP.

Rozmowa z posłem Prawa i Sprawiedliwości Michałem Wójcikiem

Dziennik Zachodni: Politycy PO i SLD twierdzą, że zakończony w minioną niedzielę Kongres PiS do złudzenia przypominał zjazdy PZPR.

Michał Wójcik: Nie chcę komentować tych zarzutów. Ja sam zjazdów PZPR nie pamiętam. Skoro jednak politycy PO i SLD mają takie skojarzenia, to pewnie w nich uczestniczyli. Dla mnie to porównania wzięte z księżyca.

DZ: Ale kongres został zdominowany przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego oraz grupę jego najbliższych współpracowników.

MW: Jeśli spotkanie partyjne zostało zdominowane przez lidera formacji - to chyba nie można doszukiwać się w tym żadnej sensacji. Świadczyć to może tylko o jego wyjątkowej osobowości. Tak jest w każdym ugrupowaniu. Osobiście nie odczułem, aby na jakimś etapie kongresu naruszone zostały zasady demokracji. Z faktu, że Jarosław Kaczyński zabierał głos częściej niż inni delegaci, nie można jeszcze wyciągać zbyt daleko idących wniosków.

DZ: Ale spośród kilkudziesięciu delegatów z naszego regionu nikt nie zabrał ważnego głosu i nie odważył się przedstawić stanowiska województwa śląskiego.

MW: Tego do końca nie wiem. Wiem natomiast, że cieszymy się zaufaniem władz partyjnych, bo w komisji skrutacyjnej byli nasi posłowie - Ewa Malik i Jędrzej Jędrych. Rzeczywiście jednak, ten kongres miał charakter czysto polityczny, na debatę merytoryczną przyjdzie czas za kilka miesięcy. Taką przyjęliśmy konwencję i musimy się jej trzymać.

DZ: Nie sądzi pan, że w partii wodzowskiej, jaką jest PiS, szarzy członkowie, nawet z legitymacjami posłów, mają niewiele do powiedzenia?

MW: Nie mam wrażenia, że jestem członkiem partii wodzowskiej. Jeśli mam własne zdanie, to w każdej chwili mogę je wyrazić.

DZ: Na przykład kiedy?

MW: Na przykład w sprawie przelicznika środków pomocowych Unii Europejskiej dla naszego regionu. Zawsze podkreślam, że należy nam się więcej, niż innym województwom. Zapewniam, że dywagacje i spekulacje na temat ubezwłasnowolnienia członków i działaczy PiS są mrzonką.

Jedna dziesiąta

Podczas weekendowego kongresu Prawa i Sprawiedliwości do Rada Politycznej tej partii wybrano 320 osób. W tej grupie jest 31 przedstawicieli województwa śląskiego. 24 osoby to posłowie oraz senatorowie naszego regionu. Pozostałe siedem osób to głównie asystenci i sekretarze posłów na Sejm RP wybranych z list PiS. W sumie województwo śląskie, w najważniejszym organie statutowym PiS ma jedną dziesiątą członków, czyli tyle, ile w skali całej Polski dostarczyło głosów partii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto