Zamek w Strumieniu pochodzi z przełomu XVII i XVIII i jest jedną z najstarszych budowli Żabiego Kraju. Czasy świetności ma jednak dawno za sobą. Gmach stojący w pobliżu ul. Londzina od lat pozostaje niezamieszkały. W efekcie znajduje się dzisiaj w opłakanym stanie, a jego dach grozi zawaleniem. Miasto nie ma pieniędzy na ratowanie zabytku, dlatego strumieńscy radni podjęli w ubiegłym roku uchwałę o jego sprzedaży.
Latem gmina wystawiła nieruchomość na sprzedaż. Cenę wywoławczą zamku wraz z kompleksem dziesięciu działek ustalono na 885 tys. zł. Miasto w przetargu zastrzegło, że nowy właściciel winien rozpocząć remont budynku w ciągu 2 lat, w przeciwnymi wypadku gminie przysługiwać będzie prawo odkupu nieruchomości. - Pojawili u nas ludzie, którzy oglądali zamek, niestety ostatecznie nikt nie przystąpił do przetargu - mówi burmistrz Anna Grygierek. Dodaje przy tym, że wkrótce magistrat ogłosi kolejny przetarg. - Tym razem cena zamku będzie niższa - zapewnia pani burmistrz.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?