MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Diament po Cezarze

Jolanta Pierończyk
fot. Jolanta Pierończyk
fot. Jolanta Pierończyk
Rozmowa z Lucjanem Norasem, prezesem Koksowni Przyjaźń w Dąbrowie Górniczej, spółki nagrodzonej Diamentem 2006 Dziennik Zachodni: Podczas niedawnej IX Gali Katowickiej Loży Business Center Club kierowana przez pana ...

Rozmowa z Lucjanem Norasem, prezesem Koksowni Przyjaźń w Dąbrowie Górniczej, spółki nagrodzonej Diamentem 2006

Dziennik Zachodni: Podczas niedawnej IX Gali Katowickiej Loży Business Center Club kierowana przez pana firma została uhonorowana Diamentem, jaki otrzymują ci laureaci Cezarów Śląskiego Biznesu, którym udało się utrzymać wiodącą pozycję na rynku. Co oznacza takie wyróżnienie?

Lucjan Noras: To ogromna radość i znak, że zmierzamy we właściwym kierunku. Diament to też potwierdzenie, że zeszłoroczne przyznanie nam Cezara Śląskiego Biznesu nie było wybrykiem koniunktury na rynku. Liczymy, że kiedy w przyszłym roku ruszy nasza sztandarowa inwestycja, czyli nowa bateria koksownicza, to może pojawi się szansa i na Złoty Diament. Ze swej strony na pewno będziemy o to zabiegać.

DZ: Czy ma pan jakiś pewny sposób na sukces?

LN: Trywialnie powiedziałbym, że do wszystkiego dochodzi się tylko pracą. Ale tak naprawdę to oprócz pracy i determinacji potrzebna jest wizja. Wizja rozwoju. Nasi pracownicy - jak każdy zwyczajny człowiek - myślą najczęściej o tym, jaką kwotę znajdą na pasku na końcu miesiąca. My, pracodawcy, musimy myśleć o rozwoju. Program restrukturyzacji nie może być programem likwidacji miejsc pracy. I to postawiliśmy sobie za cel w Koksowni Przyjaźń: utrzymać miejsca pracy. Utrzymać zatrudnienie na obecnym poziomie ok. 2000 osób.

DZ: Czy pracownicy koksowni mają powody do zadowolenia z tego, co znajdują na pasku pod koniec miesiąca?

LN: Myślę, że tak. W toku trudnych negocjacji udało się nam pogodzić ich oczekiwania z naszymi możliwościami.

DZ: Jakie korzyści przyniesie firmie wspomniana nowa bateria koksownicza?

LN: Utrzymanie zdolności produkcji koksu i możliwość remontu starych baterii, które eksploatujemy od kilkunastu lat.

DZ: Co daje przynależność do Business Centre Club?

LN: To przede wszystkim nobilitacja. BCC to też takie miejsce, gdzie można skonfrontować swoje pomysły, ale i zaczerpnąć informacji o tym, co się dzieje w gospodarce.

Pod patronatem Dziennika Zachodniego
Loża Katowicka Business Center Club – która właśnie obchodzi swe 10-lecie – od lat przyznaje Cezar Śląskiego Biznesu. Są wyróżnieniem dla liderów przedsiębiorczości z naszego regionu oraz wyrazem uznania dla osiągnięć ich firm. Specjalnie powołana Kapituła Konkursu pod przewodnictwem dr. Piotra Rojka, po wnikliwej analizie i ocenie rocznych dokonań poszczególnych firm ubiegających się o Cezary dokonuje wyboru nominowanych. Firmom, które utrzymały wiodącą pozycję na rynku Kapituła przyznaje „Czarne i Złote Diamenty” do zdobytych wcześniej Cezarów. Wręczenie nagród odbywa się na uroczystej gali. Niedawna IX Gala Katowickiej Loży Business Center Club odbyła się tradycyjnie już w Zameczku Myśliwskim w Promnicach. Dziennika Zachodni był patronem medialnym gali.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto