Obserwując kolejne mecze finałów MŚ i zestawiając je z występami Polaków, trudno oprzeć się wrażeniu, że świat nam odjechał na dystans niedościgły. By nie było wątpliwości: nie chodzi nam o Brazylię, Argentynę, Holandię, Niemcy, Anglię, Włochy, czy Szwecję. Chodzi nam o Australię, Ghanę, Wybrzeże Kości Słoniowej, Ekwador. Piłka w wydaniu naszych reprezentantów na takim tle wydaje się archaiczna, powolna, pozbawiona odrobiny fantazji.
Popularne niegdyś powiedzenie, że "jesteśmy sto lat za Murzynami" odżywa każdego mundialowego dnia, co konstatujemy ze smutkiem. Nie tylko dlatego, że przegraliśmy tu i teraz w tak marnym stylu (abstrahujemy już od podstawowych błędów popełnionych przez nasz sztab szkoleniowy), również dlatego, że trudno dostrzec jakąkolwiek perspektywę postępu.
Napisał do nas stały Czytelnik, Andrzej Zygmunt, znany zresztą trener koszykówki, z pretensjami, że zajmujemy się kopnięciem w lewo i kopnięciem w prawo, zamiast przyjrzeć się następującym tematom:
- Jaki wpływ na wychowanie fizyczne w szkole ma powierzenie prowadzenia lekcji w-f w klasach I-III paniom, które mają w większości bardzo słabe przygotowanie w tym zakresie?
- Co dało zwiększenie liczby godzin w-f, skoro w salach upycha się jednocześnie 2-3 klasy.
- Jak w ogóle wygląda w-f w szkole; czy są prowadzone ćwiczenia ogólnorozwojowe, czy też nauczyciel rzuca piłkę, a dzieci grają w "kopaną"?
- Jaki jest stan boisk szkolnych, bieżni, skoczni itp.
To tylko niektóre uwagi naszego Czytelnika, ale istotnie stanowią one wystarczającą inspirację, by przyjrzeć się temu, co dzieje się u podstaw kultury fizycznej w Polsce. Jeśli w tej mierze się nic nie ruszy, za kilka lat sam awans do finałów MŚ, czy to w piłce nożnej, czy w jakiejkolwiek innej dyscyplinie sportu, stanie się niedościgłym marzeniem.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?