Prowadzisz małą firmę, a Skarb Państwa umorzył twoje zaległości podatkowe. Nie ciesz się – może się okazać, że Urząd Skarbowy i tak będzie cię ścigał.
Zbigniew Strączyński z Dąbrowy Górniczej jest prywatnym przedsiębiorcą. Najpierw jego zaległości podatkowe zostały umorzone, a teraz Urząd Skarbowy ciąga go po sądach... za te same zaległości!
– Dziś przedsiębiorcom takim jak ja trudno jest w terminie płacić wszystkie podatki – mówi Zbigniew Strączyński. Nie inaczej było w jego przypadku, uzbierało się tego trochę. Dlatego Strączyński – który na własny rachunek zakłada instalacje elektryczne – bardzo się cieszył, kiedy Sejm uchwalił ustawę o restrukturyzacji niektórych należności publicznoprawnych od przedsiębiorców. Restrukturyzacja miała polegać na oddłużeniu firmy, co pozwoliłoby jej nadal działać.
– Odpowiedni wniosek złożyłem w Urzędzie Skarbowym w październiku 2002 r. – mówi Strączyński. Było to ponad dwa miesiące po uchwaleniu ustawy.
Z upoważnienia, ale nie na poważnie?
Długi Strączyńskiego wyniosły w sumie ponad 9 tys. zł. Zalegał z płaceniem trzech rodzajów podatku. – Zaległości miały być umorzone jeśli wpłacę opłatę restrukturyzacyjną (15 proc. zadłużenia) i spełnię kilka innych warunków – opowiada pan Zbigniew. Udało mu się spełnić wszystkie wymogi, a US w piśmie „z upoważnienia naczelnika” postanowił długi umorzyć. – Myślałem, że sprawa jest zakończona – mówi Zbigniew Strączyński, ale teraz już wie, że się mylił.
Był marzec. Po trzech miesiącach fiskus przypomniał sobie o Strączyńskim i jego zadłużeniu.
Proszę państwa do kary
– Końcem czerwca dostałem „zaproszenie” do Urzędu – pan Zbigniew pokazuje wezwanie. Na Krasińskiego (przy tej ulicy jest dąbrowski urząd skarbowy) poszedł jeszcze przed wyznaczonym terminem. Proponowano mu dobrowolne poddanie się karze grzywny. – Miało to być 30 proc. zadłużenia, ale odmówiłem — mówi Strączyński. Uważa, że nie można go ścigać za długi, których nie ma. Na tym samym spotkaniu oprócz „pouczenia sprawcy o zasadach i konsekwencjach dobrowolnego poddania się odpowiedzialności” otrzymał też podobny papier dotyczący uprawnień i obowiązków podejrzanego. – To mnie trochę wystraszyło – przyznaje pan Zbigniew.
Przedsiębiorca czy przestępca?
Początkiem lipca sprawa posunęła się jeszcze dalej. Strączyński otrzymał pocztą zawiadomienie o przedstawieniu zarzutów. — Zrobiono ze mnie przestępcę skarbowego – denerwuje się pan Zbigniew. Mimo że kolejny raz złożył w urzędzie skarbowym wyjaśnienia, ten 10 sierpnia przekazał do Sądu Rejonowego w Dąbrowie Górniczej akt oskarżenia przeciwko niemu.
Zdaniem Urzędu Skarbowego
Jest przestępstwo – będzie kara
Mirosława Szplit, naczelnik Urzędu Skarbowego
w Dąbrowie Górniczej:
Niepłacenie podatków w ustawowych terminach jest karane zgodnie z kodeksem skarbowym.
Za wykroczenie skarbowe (czyn o mniejszej szkodliwości społecznej powodujący uszczuplenie do 3800 zł), można nałożyć na sprawcę mandat karny lub w przypadku odmowy jego przyjęcia skierować akt oskarżenia do sądu. Natomiast za przestępstwo skarbowe (uszczuplenie powyżej 3800 zł) urząd kieruje akt oskarżenia do sądu.
W przypadku, gdy wina sprawcy i okoliczności popełnienia czynu nie budzą wątpliwości, a sprawca uiścił należność publicznoprawną, karę grzywny oraz zryczałtowaną równowartość kosztów postępowania urząd zezwala na wniesienie do sądu wniosku o dobrowolne poddanie się odpowiedzialności.
W świetle obowiązującego prawa (art. 14 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 o restrukturyzacji niektórych należności publicznoprawnych od przedsiębiorców – Dz. U. Nr 155, poz 1287 z późn. zm.) wszczęte postępowanie karno-skarbowe zawiesza się do czasu zakończenia restrukturyzacji.
W przypadkach, gdy nie nastąpiło wszczęcie postępowań karno-skarbowych, a były przekazane wnioski o ukaranie za zaległości podatkowe objęte wnioskiem o restrukturyzację, urząd wstrzymuje się ze wszczęciem postępowania karnego do czasu jej zakończenia.
W dniu wydania decyzji o zakończeniu restrukturyzacji ustaje przesłanka zawieszenia postępowania karno-skarbowego i może się ono toczyć w dalszym ciągu bez przeszkód.
Umorzenie należności podatkowych w ramach restrukturyzacji można traktować jako spełnienie jednego z koniecznych warunków dobrowolnego poddania się odpowiedzialności (zaległości traktuje się jako uiszczone), ale nie zwalnia to sprawcy od odpowiedzialności karno-skarbowej.
W województwie śląskim przedsiębiorcy złożyli 8945 wniosków o restrukturyzację zadłużenia.
7953 wnioski zostały dopuszczone do dalszej procedury, w
4343 przypadkach już ją zakończono.
W sumie umorzono zaległości o wysokości 256 mln 135 tys. zł
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?