Dłużnicy namierzani wirtualnie i satelitarnie

Czas to pieniądz – przekonamy się o tym błyskawicznie, weryfikując rzetelność potencjalnego partnera w biznesie przez telefon komórkowy z funkcją WAP. Z kolei za pomocą internetu sprzedamy stare długi, nie do odzyskania dotychczas przez komorników. Można też znaleźć w sieci informator wydawany specjalnie tak dla dłużników, jak i wierzycieli. Takie udogodnienia stały się potrzebą chwili z powodu gigantycznego zadłużenia Polaków.

W wielu branżach, w których konkurencja jest bardzo ostra, liczy się szybkość podpisywania umów z odbiorcą towarów czy usług. Jednocześnie prezesi i księgowe łamią sobie głowę, jak zadbać o bezpieczeństwo takiej transakcji. W związku z tym pojawiło się duże zapotrzebowanie firm na błyskawiczne informacje o długach.

Sprawdzanie kontrahenta
– W czasie rozmów z przedsiębiorstwami mającymi sieć handlowców wielokrotnie przewijał się wątek możliwie szybkiego sprawdzenia uczciwości potencjalnych kontrahentów. Stąd pomysł, aby zrobić to za pośrednictwem telefonu komórkowego wyposażonego w przeglądarkę WAP – tłumaczy Waldemar Sokołowski, kierownik departamentu sprzedaży Krajowego Rejestru Długów (KRD).

Szybkie porady
KRD w grudniu wystartował z tego typu usługą dla swych klientów. Nie napotkał problemów natury technicznej, ponieważ dziś praktycznie wszystkie telefony są wyposażone w takie przeglądarki. Trzeba jednak znać NIP weryfikowanego przedsiębiorcy. Po uzyskaniu wstępnych danych – czy określony przedsiębiorca widnieje w bazie dłużników, jaka jest łączna kwota jego zadłużenia oraz liczba wierzycieli – przez 7 dni można sprawdzać, po zalogowaniu się na stronie www.krd.pl, bardziej szczegółowe informacje. Dzięki temu uzyskamy m.in. nazwy wierzycieli, dane dokumentów, na podstawie których dłużnik trafił do rejestru itp.

Jeśli jednak już staliśmy się nieopatrznie wierzycielem niesolidnego kontrahenta albo sami jesteśmy dłużnikiem, możemy wyjść z kłopotów. Także w grudniu wystartował pierwszy w Polsce newsletter związany z branżą windykacyjną, redagowany przez prawników i windykatorów. Na stronie www.cashflow.com.pl można znaleźć informacje o najważniejszych zmianach w prawie, wydarzeniach
gospodarczych oraz porady, jak zapobiegać problemom z dłużnikami. Pomysł też zrodziła potrzeba.

– Przystępując do windykacji wielokrotnie stwierdzaliśmy, że dłużnicy często bazują na braku doświadczenia w postępowaniu z nimi oraz na nieznajomości nowości prawnych wśród wierzycieli – mówi Paweł Zajas, dyrektor windykacji Domu Obrotu Wierzytelnościami CASH FLOW SA z Dąbrowy Górniczej. – Mamy nadzieję, że nasz newsletter to zmieni.

Wracają do wierzycieli
Inna firma z rynku obrotu wierzytelnościami – Śląska Agencja Finansowa założyła natomiast internetowy serwis kupna i sprzedaży sądowych tytułów wykonawczych. Pod adresem www.wyroki.pl udostępniane są informacje o wierzytelnościach, które można nabyć. Wskutek tego ci, którzy bezskutecznie oczekują na swoje pieniądze, mogą odzyskać choćby ich część.