Wszyscy, którzy zdecydowali się na budowę domu powinni skrupulatnie zbierać rachunki za materiały kupione po 1 maja. Dlaczego? Bo mają coraz większe szanse na refundacje znacznej części kosztów.
Wprowadzony od 1 maja nowy, wyższy VAT na materiały budowlane spowodował, że w składach budowlanych i sklepach prowadzących sprzedaż potrzebnych do budowy elementów zapanował błogi spokój. Nie ma w tym niczego dziwnego, bo wszyscy wiedzieli, że VAT na materiały budowlane zwiększy się 1 maja z dotychczasowych 7 procent na 22 procent. Ci, którzy planowali inwestycje kupowali więc wcześniej, a składy budowlane w marcu i kwietniu przeżywały oblężenie.
Przedstawiciele branży budowlanej walczą jednak o to, by podwyżka VAT nie spowodowała bankructwa wielu zakładów, którym brak klientów coraz bardziej doskwiera. Przedstawiono już konkretne propozycje. Inwestorzy, którzy dokonali zakupów materiałów budowlanych po 1 maja mieliby możliwość odzyskania części poniesionych kosztów związanych z zakupem materiałów budowlanych, zakupionych zgodnie z decyzją o pozwoleniu na budowę. Odzyskać można byłoby w takim przypadku 68,1 procent VAT. O zwrot podatku mogłyby również występować osoby, które ponosiły wydatki związane z nadbudową lub rozbudową budynku na cele mieszkalne, przebudową budynku niemieszkalnego. Odzyskać można będzie również część wydatków na remont. Jeśli wydatki przekroczyłyby kwotę 50 tysięcy złotych refundacja byłaby ograniczona do 68,1 procent VAT. Na razie propozycje te zaakceptowali posłowie pracujący nad projektem ustawy o VAT. Kiedy mogłyby stać się obowiązującym prawem? Zdaniem specjalistów z branży budowlanej jest szansa, że jeszcze w tym roku.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?