MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Do Unii z cukrem i bananami

Jarosław Latacz
Monika i Jarosław Lenard z Katowic wolą zabezpieczyć się przed podwyżkami. Cukier udało im się kupić po 2 zł za kilogram. Fot. Arkadiusz Ławrywianiec
Monika i Jarosław Lenard z Katowic wolą zabezpieczyć się przed podwyżkami. Cukier udało im się kupić po 2 zł za kilogram. Fot. Arkadiusz Ławrywianiec
Cukier w ciągu ostatnich dni zdrożał prawie 100 procent. Banany, które jeszcze dwa tygodnie temu kosztowały poniżej 2 złotych za kilogram, dzisiaj kupić można za ponad 4 złote.

Cukier w ciągu ostatnich dni zdrożał prawie 100 procent. Banany, które jeszcze dwa tygodnie temu kosztowały poniżej 2 złotych za kilogram, dzisiaj kupić można za ponad 4 złote. Ceny oszalały, a wytłumaczeniem ma być wstąpienie Polski do Unii Europejskiej.

Ostatnich podwyżek w żadnej mierze nie da się wytłumaczać jakimikolwiek decyzjami płynącymi z Brukseli. Nasze kieszenie drenują rodzimi handlowcy. Kokosowe interesy robią przede wszystkim hurtownicy. Towar sprzedają dwa razy drożej niż kupili kilka dni wcześniej.

Są sklepy, gdzie w ciągu kilku dni cena cukru wzrosła prawie dwukrotnie. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumenta ocenia, że ceny windują spanikowani klienci, którzy robią masowe zakupy. Ale są handlowcy, którzy oskarżają dystrybutorów (powiązanych z cukrowniami) o zmowę.

Sytuacja jest paradoksalna. Cukru w Polsce zawsze było za dużo, jeszcze w grudniu narzekano na - podobno zaniżoną - cenę detaliczną 1,59 złotego. W miarą niska cena utrzymywała się do soboty 26 marca, potem zaczęła gwałtownie iść w górę.

- Dostawy wstrzymano nam w poniedziałek, a dystrybutorzy przestali odbierać telefony. Handlowcy i hurtownicy dzwonili wszędzie, bo już się mówiło, że cena pójdzie ostro w górę. Tak się stało, jak dostawy odblokowano, to w dużym hurcie cukier kosztował już brutto 2,78 złotego a nie 1,95 złotego ? opowiada DZ nieoficjalnie przedstawiciel dużej sieci handlowej.

Na temat ruchu cen nie chcą rozmawiać producenci i dystrybutorzy. W cukrowniach Śląskiej Spółki Cukrowej tłumaczono, że obowiązuje całkowity zakaz kontaktów z prasą. Co ciekawe, jeszcze kilka tygodni temu mówiło się o ogromnych zapasach cukru, za które - w myśl przygotowywanej ustawy o nadmiernych zapasach produktów rolnych - po 1 maja trzeba będzie płacić wysokie kary. Teraz wygląda jednak na to, że te zapasy uda się upłynnić przed wejściem do Unii, i to po cenie, jakiej nikt się nie spodziewał.

W delikatesach przy al. Armii Krajowej w Bielsku-Białej jeszcze do środy ubiegłego tygodnia cukier kosztował 2,35 zł. Teraz kilogram jest o złotówkę droższy. Klienci działu spożywczego w SDH Klimczok też muszą przygotować się na większy wydatek. Za cukier trzeba zapłacić 3,20 zł. W ubiegłym tygodniu kosztował 2,90 zł. Od poniedziałku cena poszła w górę. Najmniej cukier kosztuje w supermarkecie Hypernova, ale sklep wprowadził limit kupowanego cukru. Maksymalnie można kupić 20 kilogramów.

Cukru zabrakło również w Częstochowie. Na półkach w Tesco widniała w piątek cena 2,39 złotego za kilogram, ale przy kasie okazywało się, że płacić trzeba 2,79 złotego. Będzie jednak drożej, bo w hurtowniach kilogramową torebkę sprzedawano już po 3 złote i 3 grosze. W Gliwicach sprzedawczynie zachęcają klientów do zakupu twierdząc, że już niebawem kilogram kosztował będzie 4 złote.

Błyskawicznie drożeją również banany. Cena bananów pnie się w górę i sprzedawcy nie wiedzą, kiedy wyhamuje.

- Sprowadzamy banany z Kolumbii. Obecnie obserwujemy niższą podaż tych owoców na światowym rynku. To powoduje, że ich cena jest o kilka procent wyższa - mówi Przemysław Surma ze spółki Darex w Katowicach.

Hurtownicy z Sosnowca mówią jednak otwarcie, że podwojenie ceny bananów w ostatnim czasie wynika z praw rynku: do takiej wysokości "pompuje" się cenę, na jaką godzi się klient. Jak zacznie kupować mniej - ceny spadną.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto