- Most jest praktycznie gotowy. Jego odbiór techniczny już nastąpił, natomiast trzeba go jeszcze połączyć z istniejącymi ulicami - mówi Dorota Havlíková, rzeczniczka Urzędu Miejskiego w Czeskim Cieszynie.
Nowy most to efekt polsko-czeskiego projektu. Kładka ma 96 metrów długości i 6 metrów szerokości. Jej charakterystyczny łukowaty kształt i różowy kolor sprawiają, że z daleka przyciąga uwagę. Będzie dużym ułatwieniem, zwłaszcza dla rowerzystów. Do tej pory przejazd na rowerze w obie strony był możliwy tylko na moście Wolności, który jest dwukierunkowy. Powrót jednośladem z Czeskiego Cieszyna przez most Przyjaźni może zakończyć się mandatem, bo ruch na tym obiekcie odbywa się tylko w jednym kierunku.
Na razie jednak na nową przeprawę nie można wjechać, bo nie prowadzą do niej żadne drogi. Adam Swakoń, wiceburmistrz Cieszyna przyznaje, że na budowę czeka system ścieżek, które połączą nową kładkę z aleją Łyska i biegnącymi tamtędy trasami rowerowo-pieszymi. Prace mają się zakończyć w ciągu kilku tygodni. Czechom zależy, by z nowego mostu można było korzystać już w maju.
- Chcemy, żeby oddanie do użytku mostu zbiegło się z początkiem sezonu letniego, gdy ludzie wyciągają z piwnic rowery i rolki - mówi Havlíková. Zwraca uwagę, że otwarcie obiektu będzie dużym wydarzeniem, które ożywi nadolziańskie bulwary, zwłaszcza po polskiej stronie.
Most Roche'a
Oba Cieszyny miały pomysł na inny most, ale sprawa zakończyła się klapą.
Chodzi o projekt mostu w kształcie wielkiego węzła łączącego miasta przedzielone Olzą, który zaprojektował Francois Roche, francuski architekt. Pomysł budowy trzeciego mostu pojawił się pod koniec 2003 roku. Przygotowanie koncepcji zlecili Polacy. Cieszyn otrzymał dofinansowanie Unii Europejskiej, a w 2004 roku nad Olzę zawitał Roche. Kłopoty pojawiły się, gdy Francuz przesłał dokumentację i okazało się, że projekt nie spełnia czeskich i polskich norm budowlanych. Roche posadowił przejście zbyt nisko nad wodą, problem był też z dojściem na kładkę i jej szerokością. Po korekcie nowa koncepcja już nie wzbudziła zachwytu. W efekcie miasta zrezygnowały z projektu, ale wypłaciły Francuzowi honorarium. Na prace projektowe mostu Roche'a wydały ok. 26 tys. euro.
Rowerzysta pojedzie spokojnie - Rozmowa ze Zbigniewem Pawlikiem, prezesem Turystycznego Klubu Kolarskiego PTTK Ondraszek w Cieszynie
Czy most sportowy na Olzie przyda się rowerzystom?
Most to tylko część dużego projektu, który ma ożywić tereny rekreacyjne obu miast. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to bardzo się przyda. To obiekt, na którym rowerzysta będzie odseparowany od ruchu samochodów. A to najistotniejsze. Do tej pory na rowerze możemy jeździć tylko na mostach Wolności i Przyjaźni, po których przecież jeżdżą samochody.
Okolice parku pod Wałką dla rowerzystów to...
... fajne tereny rekreacyjne. Wielu mieszkańców Cieszyna tu przyjeżdża na rowerze. A dzięki mostowi dostaną się do Czeskiego Cieszyna na tamtejsze ścieżki.
*KATASTROFA KOLEJOWA W SZCZEKOCINACH - RAPORT SPECJALNY DZIENNIKA ZACHODNIEGO
*ŚLĄZACY I KASZUBI WSPÓLNIE CHCĄ WALCZYĆ O UZNANIE MNIEJSZOŚCI ETNICZNEJ
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?