Szef Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering udzielił nagany eurodeputowanemu Maciejowi Giertychowi w związku z jego publikacją, uznaną za antysemicką. Zdaniem Poetteringa, 30-stronicowa książeczka jest poważnym złamaniem praw podstawowych, w tym zwłaszcza naruszeniem godności osoby ludzkiej, do której PE jest tak bardzo przywiązany.
- Podczas mojego przewodnictwa w PE mam zamiar stać na straży zarówno swobody wypowiedzi, jak i standardów postępowania eurodeputowanych, a także honoru Izby. Tolerancja i wzajemny szacunek są ważnymi europejskimi wartościami, do których PE jest głęboko przywiązany - uzasadnił swoją decyzję szef PE. Nagana jest najłagodniejszą z sankcji, jakie groziły Giertychowi.
Giertych zapowiedział odwołanie od decyzji Poetteringa. - Oczywiście, że się nie zgadzam na zastosowaną sankcję - powiedział, tłumacząc, że odrzuca podawane przez Poetteringa uzasadnienie. - Nie ma w mojej książce niczego, co godzi w prawa człowieka czy wartości europejskie. Jest za to obrona Europy przed cywilizacjami, które mają inny zestaw wartości.
Katastrofa śmigłowca z prezydentem Iranu. Co dalej z tym krajem?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?