MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Fiskus zbrojny w samowolę?

BEATA SYPUŁA
Od wczoraj obowiązują nowe przepisy dotyczące służb fiskalnych. Ich wejście w życie próbowały zastopować organizacje przedsiębiorców. Za dwa tygodnie część przepisów zostanie zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego ...

Od wczoraj obowiązują nowe przepisy dotyczące służb fiskalnych. Ich wejście w życie próbowały zastopować organizacje przedsiębiorców. Za dwa tygodnie część przepisów zostanie zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego przez posłów z Prawa i Sprawiedliwości. Uważają oni, że ingerencja państwa w życie obywateli idzie zbyt daleko - dopuszcza się ono inwigilacji przedsiębiorców, a może to robić na zlecenie polityczne.

Niektóre zmiany w przepisach są mniej, inne bardziej kontrowersyjne. Pierwsze dotyczą nowych zadań, które od 1 września przejmują służby celne. Zyskają one m.in. nadzór nad akcyzą, grami losowymi oraz uprawnione będą do kontroli legalności pobytu i pracy cudzoziemców. Zmiany mają usprawnić obrót gospodarczy. Część spraw, które przedsiębiorcy załatwiali dotąd w urzędach skarbowych, teraz będą załatwiać w urzędach celnych. Na przykład gdy przedsiębiorca kwestionował obliczony podatek VAT oraz akcyzowy przy imporcie, zwracał się do naczelnika urzędu skarbowego, choć to celnicy ustalali wartość towaru. Od 1 września wydają oni także znaki akcyzy. Przejmą w tym celu skarbiec znaków i pracowników, który się tym zajmowali.

- W sumie będzie to stu pracowników aparatu podatkowego, którzy zajmowali się na terenie całego województwa tzw. szczególnym nadzorem podatkowym w winiarniach, przy destylacji spirytusu czy barwieniu oleju opałowego - tłumaczy Karol Piech, zastępca dyrektora Izby Celnej w Katowicach.

Jego zdaniem przedsiębiorcy nie odczują różnicy - będą do nich przychodzili ci sami urzędnicy, tyle że obecnie pracujący w organach celnych. Inaczej rzecz się ma z deklaracjami podatku akcyzowego - za sierpień należy je złożyć w urzędzie skarbowym, ale w październiku, za wrzesień, we właściwym urzędzie celnym w Katowicach, Częstochowie lub Bielsku-Białej.

Nową instytucją są także wojewódzkie kolegia skarbowe. Mają koordynować politykę finansową państwa na terenie województwa. Zasiadać w nich będą przedstawiciele służb celnych, UKS, urzędów skarbowych, Izby Skarbowej oraz wojewoda.

- To nie jest ciało stałe - zastrzega wicedyrektor Piech. - Będziemy się spotykać raz w miesiącu. Chodzi m.in. o to, by nie dublować kontroli przez różne organy państwa.

Właśnie zapis o wojewódzkich kolegiach skarbowych pójdzie na pierwszy ogień do oprotestowania przed Trybunałem Konstytucyjnym. Kwestionują go posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Uważają, że niebezpieczne jest istnienie kolegiów skarbowych z udziałem wojewodów, którzy są urzędnikami z politycznego klucza, a więc działającymi na polityczne zamówienie. Są i inne zastrzeżenia do ustawy.

- Nowe przepisy nie tylko upodobniają wywiad skarbowy do działań operacyjnych służb specjalnych podlegających parlamentowi i sądownictwu, ale w pewnych wypadkach dają mu większą swobodę w inwigilacji osób - powiedziała nam poseł Barbara Marianowska, która przeforsowała tylko część ze 130 poprawek zgłoszonych do ustawy.
Wśród przygotowywanych zarzutów znajdzie się m.in. możliwość naruszania prywatności korespondencji, uniemożliwienia obywatelom dostępu do dokumentów dotyczących ich samych. Kontrolerzy będą mogli również podsłuchiwać rozmowy telefoniczne. Czy zwykły obywatel będzie się mógł przed tym bronić? Tu pojawiają się poważne wątpliwości.

- Jako podatnik wywiązujący się ze swych obowiązków, nigdy nie bałem się kontroli skarbowej. Czy jednak można nie zwracać uwagi na półroczną obecność w firmie mojej żony pracowników Urzędu Kontroli Skarbowej? - pyta Zdzisław Arasim z Żor. - Tak długotrwała kontrola to wręcz prześladowanie. Na razie polscy urzędnicy fiskusa nie ponoszą żadnej osobistej odpowiedzialności za swe decyzje. Moje spory z fiskusem toczyłem prywatnie przed sądem cywilnym. Na to jednak nie każdy jest przygotowany finansowo i psychicznie. Dlatego nie jestem przeciwny kontrolom skarbowym, o ile będzie można domagać się odszkodowania, także za straty moralne. Inaczej wystarczy jeden donos, by zniszczyć psychicznie i finansowo Bogu ducha winnego przedsiębiorcę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto