Garb na cegle

Najbardziej spokojnymi miejscami w naszym kraju są ostatnio składy budowlane. Już niedługo może się to zmienić, bo przygotowywane są przepisy umożliwiające indywidualnym inwestorom odzyskiwanie części zapłaconego podatku.
Sprzedaż cegieł, dachówek, cementu i wielu innych artykułów budowlanych praktycznie zamarła.

Trudno się zresztą dziwić, bo po gwałtownych podwyżkach jakie miały miejsce w maju i czerwcu, teraz pojawia się szansa na dużo tańsze zakupy. Wyższy VAT na materiały budowlane obowiązuje od 1 maja. Zamiast 7 procent płacimy 22. Podwyżki szczególnie dotkliwie odczuli indywidualni inwestorzy, którzy zdecydowali się na prowadzenie budowy tzw. systemem gospodarczym. W taki sposób buduje się jednak w Polsce większość domów. Kiedy więc pojawiły się informacje o planach podwyższenia podatku i to aż o 15 procent, przed składami budowlanymi rozpętało się prawdziwe piekło. Zamawiano i płacono nawet za towar, który nie został jeszcze wyprodukowany. Potem zrobiło się cicho, choć rząd obiecywał pomoc i wprowadzenie rozwiązań, które zrekompensowałyby podwyżkę podatków. Pomysły są zaś dwa: pierwszy to zwrot przez urzędy skarbowe 15 procent VAT, drugi to objęcie systemu gospodarczego budownictwa innymi przepisami, takimi które wymagają zapłacenia niższego, czyli 7-procentowego VAT-u.

- Mamy nadzieję, że zwrot części VAT-u będzie możliwy już od początku przyszłego roku - mówi posłanka Barbara Blida.
Nikt jednak nie potrafi podać dokładnego terminu, bo wprowadzenie nowego prawa wiązało się będzie z koniecznością ponoszenia przez budżet państwa dodatkowych wydatków.

- Znowu pokazuje się, że politykę wobec budownictwa realizuje u nas Ministerstwo Finansów - mówi Barbara Blida. - Jak ogłaszają podwyżki to ludzie kupują wszystko jak leci, potem nie da się sprzedać niczego. To wariactwo, na którym tracą wszyscy.

Ludzie chcą jednak budować i dlatego kombinują jak mogą, by tylko ominąć nieżyciowe przepisy.

- Rozrasta się szara strefa. Materiały budowlane sprzedaje się po niższej cenie, ale bez faktury - mówi Ryszard Kowalski, prezes Związku Pracodawców Budownictwa.

W Ministerstwie Infrastruktury, które nadzoruje budownictwo nikt nie był w stanie powiedzieć, kiedy rząd wypełni swoje zobowiązanie i wprowadzi przepisy umożliwiające inwestorom odzyskanie części płaconego podatku.

- To sprawa delikatna, bo rusza budżet - usłyszeliśmy w biurze prasowym MI.

Ok. 67 proc. więcej mieszkań niż rok wcześniej, czyli 162,6 tys., oddano do użytku w 2003 roku, podaje GUS. Ok. 60 tys. z tych mieszkań było już użytkowanych wcześniej, w 2003 r. zostały tylko zgłoszone.