Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gdzie kochają się Ślązacy?

Małgorzata Himmel
Myjnia samochodowa, ławka w parku, krzaki nad rzeką, kino, balkon - kochać się można wszędzie. Granice wytycza tylko własna fantazja. Najłatwiej mają zmotoryzowani. Samochodem można pojechać w ustronne miejsce.

Myjnia samochodowa, ławka w parku, krzaki nad rzeką, kino, balkon - kochać się można wszędzie. Granice wytycza tylko własna fantazja. Najłatwiej mają zmotoryzowani. Samochodem można pojechać w ustronne miejsce. Jeśli kierowca nie złamie przepisów ruchu drogowego, wówczas istnieje małe prawdopodobieństwo, że do zakochanych zapuka policja.

- Można powiedzieć, że najbardziej erotycznym miejscem w Katowicach jest Dolina Trzech Stawów. To tam zazwyczaj przyjeżdżają pary. Łatwo rozpoznać, co dzieje się w środku. Ot, szyby zaparowane, a samochód miarowo kołysze się na boki - opowiada kom. Magdalena Szymańska-Mizera rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. - Policjanci przeważnie starają się odczekać, aż auto przestaje się poruszać. Trochę pochrząkiwania i pukamy w szybę. Kotłowanina w aucie, szybka się otwiera i widzimy zawstydzoną parę. Legitymujemy kochanków i jeśli nie było zgłoszenia, że w pobliżu na przykład bawią się dzieci, to tylko upominamy za takie zachowanie. No, chyba, że kierowca wjechał na klomby kwiatowe lub zaparkował w niedozwolonym miejscu. Wówczas musimy go ukarać mandatem.

W Dolinie Trzech Stawów można jednak też spotkać pary kochające się na łonie przyrody. Sporadycznie, ale latem, w ciepłe noce można usłyszeć dźwięki miłosnych rozkoszy...

Wśród mchów i paproci

- Ostatnio przyłapaliśmy in flagranti parę... małżonków w średnim wieku, którzy kochali się w lesie - mówi Tomasz Kurek, strażnik leśny z katowickiego Nadleśnictwa. - Kochali się w samochodzie. Kiedy podeszliśmy do nich tłumaczyli, że przyjechali do nich teściowie, czuli się skrępowani ich obecnością, więc pojechali do lasu. W takich sytuacjach musimy legitymować kochanków. Najczęściej mają inne nazwiska i adresy. Tłumaczyć musi się mężczyzna. Zazwyczaj twierdzą, że pomylili drogę. Albo żonę... - śmieje się Tomasz Kurek. - Kobiecie oszczędzamy wstydu. W takiej sytuacji nakładamy mandat w wysokości 50 zł. A jeśli ktoś po seksie ma ochotę zapalić, to dodatkowo wlepiamy mu 200 zł. Staramy się jednak nigdy nie przerywać miłosnych uniesień. Obserwujemy sytuację. Dopiero, kiedy para skończy się kochać, wkraczamy do akcji.

W Wojewódzkim Parku Kultury i Wypoczynku podobno nie ma miłosnej atmosfery. Ale jeden z pracowników wspomina, że kiedyś w okolicach bramy ZOO było wielu ekshibicjonistów, Prezentowali swe wdzięki tym, którzy przejeżdżali "Elką", a potem uciekali. No, ale wieczorem ponoć na niektórych ławkach się kotłuje...

W tramwaju trzęsie

W Tychach popularnym miejscem schadzek są Suble, a zwłaszcza zjazd z drogi dwupasmowej na Glinkę. Ustronne miejsce, łatwy dojazd, a jeśli już pojawiają się inne auta, to i tak wiadomo, że wszyscy przyjechali w tym samym celu. Paprocany są mniej popularne, choć nie można wykluczyć, że i tam, w sprzyjających "okolicznościach przyrody" można uprawiać seks.
W autobusach i tramwajach też można, choć nie ma na ten temat oficjalnych raportów, o czym informuje Marek Klimek, główny specjalista ds promocji i informacji w KZK GOP. - Tramwaj czy autobus jest mało komfortowy - żartuje Marek Klimek. - A zwłaszcza taki sprzed kilkudziesięciu lat. Skrzypi i trzęsie. Mało to romantyczne...

Seans pełen wrażeń

Jeśli nie tramwaj czy samochód, a na dworze leje, to czemu nie spróbować w sklepowej przebieralni? - Nic mi nie wiadomo, aby ktoś uprawiał seks właśnie tam - twierdzi Renata Gajewska z biura public relations Geant w Warszawie. - Nie mamy kamer w przymierzalniach, więc trudno zdecydowanie zaprzeczyć, czy faktycznie nikt tam nie uprawia seksu. Dopóki nikomu to nie przeszkadza, nie mamy powodu interweniować.

Nie od dziś wiadomo, że jednym z najlepszych miejsc na randkę jest kino. - Oczywiście, że na mało uczęszczane filmy, rano albo późnym wieczorem przychodzi niewiele osób. Jeśli para ma szczęście i na sali są tylko we dwoje, to bardzo często uprawiają tam seks. Choć nie są to wiadomości oficjalne, a jedynie plotki - zastrzega z uśmiechem Agnieszka Kobyk, zastępca menadżera w "Cinema City" w Katowicach. - Obsługa może się domyślać, że ktoś kochał się w kinie. Ale jeśli trzeba byłoby interweniować na życzenie innych widzów, wtedy musielibyśmy zwrócić parze uwagę i polecić, aby skupiła się raczej na filmie niż na sobie.

Pomysłów na urozmaicenie życia erotycznego jest wiele. Różne są powody, dla których kochankowie uprawiają seks w myjni samochodowej, na mchu czy w przebieralni. Ale przecież nie zawsze seks musi się kojarzyć z sypialnią małżeńską.


Drodzy Czytelnicy

A może Wam zdarzyło się "robić te rzeczy" w jakimś ciekawym miejscu. Hmm, czekamy na listy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto