Wczoraj Rada Ministrów zaakceptowała – pod pewnymi warunkami – projekt, który zakłada, że płace górników będą rosły szybciej niż wcześniej zakładano. – Mamy podstawy przypuszczać, że wszystko potoczy się po naszej myśli i górnicy też w końcu skorzystają na dobrej koniunkturze i na wysokich zyskach, które mają spółki węglowe – powiedział nam wczoraj Bogusław Ziętek, przewodniczący WZZ „Sierpień 80”.
W przyszłym roku wynagrodzenia w spółkach Skarbu Państwa mają wzrosnąć o nie więcej niż 3,5 proc. Górnicy domagają się jednak wyższego wzrostu wynagrodzeń – średnio o 5,3 proc. Jak przekonują liderzy związkowi, bez dodatkowego zastrzyku pieniędzy nie da się stworzyć nowych, ujednoliconych układów pracy w górnictwie. Stare są tak skomplikowane, że górnicy pracujący na tych samych stanowiskach, ale w różnych kopalniach, biorą pensje różniące się nawet o kilkaset złotych.
Z postulatami górników zgodził się Zespół Trójstronny ds. Bezpieczeństwa Socjalnego Górników, który uznał za zasadne przekroczenie w Kompanii Węglowej S. A. oraz w Katowickim Holdingu Węglowym S. A. wskaźnika wzrostu przeciętnych miesięcznych wynagrodzeń ustalonego przez Radę Ministrów. Wcześniej minister gospodarki musi jednak dokonać zmian umów ze spółkami węglowymi o dotacje – przez wykreślenie zapisu ograniczającego przekroczenie wskaźnika wzrostu wynagrodzeń. O tej zmianie trzeba też powiadomić Komisję Europejską.
Zbigniew Madej, rzecznik Kompanii Węglowej poinformował, że spółka ma odpowiednie fundusze pozwalające na wypłatę wyższych wynagrodzeń. Wiadomo już, że górnicy z Kompanii jeszcze w tym roku dostaną dodatkowo 900 zł, a pracownicy powierzchni – 700 zł. – Negocjacje dotyczące podwyżki w Holdingu powinny rozpocząć się w środę – powiedział nam wczoraj Bogusław Ziętek.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?