Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Groźna wizyta Emmy

Monika Krężel, Współpraca: LRK, AZ, JH, SR
Wiatr przewrócił w Gliwicach poteżną naczepę, blokując dwa pasy jezdni
Wiatr przewrócił w Gliwicach poteżną naczepę, blokując dwa pasy jezdni
Naprawy uszkodzonych dachów, usuwanie połamanych drzew i konarów, naprawy linii energetycznych i sieci trakcyjnych - tak wygląda dzisiaj krajobraz po sobotnim orkanie Emma, który przyszedł do nas znad Wysp Owczych.

Naprawy uszkodzonych dachów, usuwanie połamanych drzew i konarów, naprawy linii energetycznych i sieci trakcyjnych - tak wygląda dzisiaj krajobraz po sobotnim orkanie Emma, który przyszedł do nas znad Wysp Owczych. Wichura dała się we znaki szczególnie w naszym województwie i wyrządziła olbrzymie szkody. Jeszcze wczoraj bez prądu było kilkanaście tysięcy mieszkańców, najtrudniejsza sytuacja panowała w rejonie Rybnika, Wodzisławia Śl. i Mikołowa.

Niestety mamy złą wiadomość - bardzo silne wiatry będą pojawiać się coraz częściej! Jedną z przyczyn jest ocieplenie klimatu.

- To, co wydarzyło się w sobotę w naszym regionie, nie jest niczym dziwnym - uważa prof. Jacek Jania, polarnik, kierujący Komitetem Badań Polarnych Polskiej Akademii Nauk. - Ocieplenie klimatu, które potwierdził Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu, daje intensywniejszą cyrkulację atmosferyczną. Już rok temu w styczniu obserwowaliśmy bardzo silne wiatry - dodaje.

Ocieplenie klimatu jest nieodwołalne. Świadczy o nim zanik pokrywy lodowej w Arktyce. Mamy łagodniejsze zimy, lato z nawałnicami i powodzie. Meteorolodzy podkreślają, że w przyszłości należy się spodziewać coraz częstszych tego typu zjawisk.

- Są one jednak bardzo trudne do przewidzenia - mówi prof. Jacek Jania.

Wichury będą czyniły szkody i spustoszenia, jeśli odpowiednio się przed nimi nie zabezpieczymy. Chociażby przez wycięcie spróchniałych drzew. - Na szczęście Wyżyna Śląska posiada taką rzeźbę terenu, gdzie efekt silnego wiatru nie będzie tak niebezpieczny, jak na Podhalu czy nad morzem - uspokaja prof. Jania.

Choć orkan Emma, który przeszedł nad naszym regionem nie okazał się tak groźny, jak się spodziewano, strażacy odnotowali prawie 840 interwencji. To największa liczba wypadków w Polsce.

Bilans sobotniej wichury w woj. śląskim to dwie ranne osoby, uszkodzone dachy, zerwane linie energetyczne i trakcje kolejowe, ale przede wszystkim powalone drzewa. Przed weekendem meteorolodzy ostrzegali, iż na Śląsku wiatr może wiać z siłą nawet 120 km na godzinę. W sobotę na Podbeskidziu wiatr osiągał w porywach do 104 km na godz.

Śląscy strażacy najczęściej (400 razy) byli wzywani do usuwania powalonych drzew i złamanych konarów, 40 razy wyjeżdżali do uszkodzonych dachów. Pozostałe interwencje dotyczyły głównie zerwanych reklam i zalanych piwnic.

- Sporo pracy mieli energetycy. Wczoraj jednak niemal wszystkie uszkodzone linie udało się naprawić - wyjaśnia Krzysztof Utrata z Miejsko - Powiatowego Centrum Zarządzania Kryzysowego w Częstochowie.

Najwięcej zdarzeń odnotowano w powiecie gliwickim, w Katowicach, Tarnowskich Górach, Zabrzu, Sosnowcu oraz na południu regionu.

W Tarnowskich Górach została ranna 27-letnia kobieta, na której samochód spadło drzewo. W Bielsku-Białej podczas cięcia przewróconego drzewa ucierpiał strażak ochotnik z OSP Ligota. Gałąź raniła go w oko.

Rzecznik firmy Enion-Beskidzka Energetyka Kazimierz Szypuła poinformował, że w rejonie Cieszyna i Bielska prądu nie miało w sobotę około 3 tys. domów.

Siła wiatru w Gliwicach była tak duża, że wywróciła pustą naczepę samochodową oczekującą na załadunek przed fabryką Opla. Naczepa zablokowała dwa pasy ruchu. W Zabrzu, w pierwszych minutach trwania wichury drzewo spadło na stróżówkę Śląskiego Centrum Chorób Serca. Na szczęście przebywającemu wewnątrz mężczyźnie nic się nie stało. W mieście wciąż wczoraj widać było porozrzucane plansze reklamowe. Ich resztki zaśmieciły m.in. stadion przy ul. Roosevelta.

Drzewa uszkodziły także trakcje kolejowe w kilkudziesięciu miejscach, m.in. w Gliwicach Łabędach, na szlaku kolejowym Orzesze Jaśkowice - Czerwionka, Sól - Zwardoń, Chorzów Batory - Ruda Chebzie.

W Brennej (powiat cieszyński) wichura powaliła 20 drzew, które uszkodziły 6 domków letniskowych.

Silny wiatr złamał dwa drągi rogatkowe na przejeździe strzeżonym w pobliżu stacji kolejowej w sosnowieckiej dzielnicy Kazimierz.

W Zawierciu oraz tamtejszym powiecie huragan łamał nie tylko drzewa, ale też zerwał elewację w jednej z cukierni w centrum miasta. W Jaworznie uderzenia wiatru przewróciły budkę handlową na targowisku przy ul. Grunwaldzkiej. - Silna wichura zwaliła w sobotę ścianę parterowego budynku w Bobrownikach przy ulicy 1 Maja - mówi młodszy ogniomistrz Grzegorz Wożniczko z będzińskiej straży pożarnej.

Orkan nad Polską i Europą

Emma przyszła do Polski w sobotę po południu. Najmocniej wiało na Śnieżce - 160 km/godz. Do rekordu było daleko. W 1968 r. na Kasprowym Wierchu podmuchy wiatru osiągnęły 300 km/godz. Ale Emma i tak zebrała w Polsce śmiertelne żniwo. Pod Mławą na opla spadł oderwany podmuchem wiatru fragment skrzyni ładunkowej ciężarówki. 28-letni kierowca opla, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo. Zginął na miejscu. W miejscowości Stepnica w Zachodniopomorskiem powalone przez wichurę drzewo przygniotło samochód, zabijając kierowcę. W to samo drzewo uderzyła jadąca za nim drugim autem żona. Kobieta jest ranna.

W Europie skutki przejścia orkanu najbardziej odczuli mieszkańcy Austrii, Niemiec oraz Czech. Zginęło tam w sumie osiem osób, a wiele zostało rannych.W Austrii cztery osoby zostały przygniecione przez drzewa, w Bawarii zginął motocyklista, którego podmuch wiatru przeniósł na sąsiedni pas jezdni. W Czechach śmierć poniosła 11-letnia dziewczynka, która zginęła pod upadającym drzewem. W Alpach wiatr osiągał prędkość do 190 km/godz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto