Trzy noce doskonałej muzyki na światowym poziomie - tak najkrócej można streścić piątą edycję Heineken Opener Festivalu, który zakończył się wczoraj nad ranem na gdyńskim lotnisku Babie Doły. Organizatorzy imprezy stanęli na wysokości zadania i sprowadzili największe muzyczne gwiazdy, które do tej pory nie miały jeszcze okazji występować w naszym kraju, a mają tu ogromną rzeszę wiernych fanów. Przekonali się o tym chociażby członkowie zespołu "Placebo". Brian Molko i jego koledzy, którzy rozgrzali wszystkich do czerwoności. Wbrew obiegowym opiniom, że ich festiwalowe występy kończą się już po godzinie obecności na scenie, muzycy zaserwowali nam półtoragodzinne show z kilkoma bisami.
Bardzo żywiołowego przyjęcia doczekali się również szkocki zespół "Franz Ferdinand", pięknie bujający Manu Chao, charyzmatyczna Skin, czy laureat trzech tegorocznych nagród Grammy - Kayne West. Ich występy były długo oklaskiwane, a muzycy kolejno rewanżowali się rozentuzjazmowanej publice pojedynczymi słowami wypowiadanymi po polsku.
Do Gdyni przybyło kilkadziesiąt tysięcy fanów. Do ich dyspozycji oddano w pełni wyposażone miasteczko festiwalowe znajdujące się na terenie lotniska. Uczestnikom festiwalu dopisały nie tylko gwiazdy na scenie, ale i świetna, upalna pogoda.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.220.2/images/video_restrictions/0.webp)
Robert EL Gendy Q&A
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?