MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Inspekcja Handlowa dobierze się do skóry oszustom paliwowm

(ADW)
Kontrole hurtowni paliw mają się zacząć jeszcze w tym miesiącu - zapowiada Inspekcja Handlowa. Pod lupą znajdą się głównie hurtownie, które dostarczały do stacji złej jakości benzynę i olej napędowy.

Kontrole hurtowni paliw mają się zacząć jeszcze w tym miesiącu - zapowiada Inspekcja Handlowa. Pod lupą znajdą się głównie hurtownie, które dostarczały do stacji złej jakości benzynę i olej napędowy. Inspektorzy będą się więc kierować wynikami obecnej kontroli handlu detalicznego. Ile firm zajmujących się paliwowym hurtem zostanie sprawdzonych - Główny Inspektorat IH na razie nie ujawnia. To ma zależeć od jakości kontrolowanego paliwa. Wiadomo natomiast, że decyzje, kogo i kiedy sprawdzić, nadal będą zapadały w centrali inspekcji, a nie w placówkach wojewódzkich.

- Wciąż istnieje obawa, że informacje o planowanej kontroli wyciekną na zewnątrz, a wytypowane podmioty zostaną ostrzeżone - wyjaśnia Eugeniusz Cyra, dyrektor biura kontroli i bezpieczeństwa produktu IH w Warszawie. Jego zdaniem, do momentu znaczącego zmniejszenia liczby oszustw na rynku, taka formuła działania jest najbardziej bezpieczna. - To nie są proste kontrole. Cały czas pracujemy nad doskonaleniem systemu - dodaje.

Kontrole hurtowni będą bardziej skomplikowane pod względem technicznym. Inny jest system pobierania próbek niż w przypadku stacji benzynowych. M.in. dlatego na kontrolę uda się za każdym razem więcej osób niż do tej pory (na stacjach pojawiało się dwóch kontrolerów i kierowca).

Problemem jest także sporządzenie listy wszystkich firm zajmujących się taką działalnością. IH nie ma jednego źródła informacji i dopiero pracuje nad bazą danych. Nie będzie natomiast kontrolowany transport, choć wiadomo, że małe przedsiębiorstwa przewożące paliwa także zajmują się "chrzczeniem" i to bardzo często.

- Skala naszych kontroli jest tak duża, że nie obejmiemy wszystkich rodzajów firm, które mają do czynienia z paliwami - tłumaczy Cyra.

Kontrola hurtu z pewnością może się okazać dla inspektorów dużo bardziej niebezpieczna niż w przypadku stacji. W grę wchodzą bowiem ogromne pieniądze. Dlatego możliwe będzie zaangażowanie także policji, która będzie ochraniać kontrolujących. Inspekcja odrzuca jednak pojawiające się zarzuty, że tego typu obawy były przyczyną późniejszego rozpoczęcia kontroli hurtowni niż stacji benzynowych.
- W rozmowach z wojewódzkimi inspektorami nie dostrzegłem obaw i sugestii, by nie podejmować tych kontroli - oznajmia Cyra.

Nieuczciwi hurtownicy mają się czego obawiać. Choć inspekcja zazwyczaj karze mandatami lub kieruje sprawy do sądów grodzkich, dużo poważniejsze sankcje wyciąga Urząd Regulacji Energetyki. Kara z „dolnej półki” może sięgać wartości 15 proc. obrotów za poprzedni rok. Kara z "górnej" - prócz grzywny przewiduje jeszcze cofnięcie koncesji.

od 7 lat
Wideo

Gala Mistrzowie Motoryzacji 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto