MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jak góral z góralem

(net)
W Muzeum Beskidzkim jeszcze tylko dziś oglądać można wystawę przybliżającą ważny moment w historii górali tego rejonu. Wystawa "Czadecka Bukowina" zorganizowana została w 200.

W Muzeum Beskidzkim jeszcze tylko dziś oglądać można wystawę przybliżającą ważny moment w historii górali tego rejonu. Wystawa "Czadecka Bukowina" zorganizowana została w 200. rocznicę emigracji zarobkowej górali czadeckich i kisuckich z pogranicza na Bukowinę Rumuńską.
Wystawę przygotowali Społeczny Komitet Czadecka Ojcowizna, Muzeum Beskidzkie, oddział cieszyński Polskiego Towarzystwa Historycznego, Polski Związek Katolicko-Społeczny w Warszawie i Związek Zawodowy Kolejarzy Śląskich w Katowicach.

Zorganizowany przed tygodniem wernisaż wystawy był jednym z elementów dwudniowych uroczystości. —To był historyczny moment. Wreszcie górale czadeccy i kisuccy doszli do pojednania. W sobotę odbywało się ono w Wiśle, w niedzielę w Szczyrku- Skalitem. Była okazja, by przypomnieć, że górale żywieccy uciekali kilka wieków temu przed pańszczyzną, natomiast śląscy przed reformacją. Z tego powstał nowy gatunek górali czadeckich. W ostatniej fazie emigracji przybyli jeszcze górale z Kisuc i zdominowali pozostałych. To nacjonaliści słowaccy, którzy nie uznawali innych grup. W końcu w roku 1994 zapoczątkowano ich pojednanie, teraz doszło do ugody — wyjaśnia inicjator tej ugody, Roman Chowaniec, mieszkaniec zarówno Katowic jak i Wisły.
Uważa on również, że nikt nie ma prawa twierdzić, że górale kisuccy zamieszkujący Słowację to tylko grupa etniczna polska. Nie mają również racji ci, którzy twierdzą, że w Polsce, na Bukowinie Rumuńskiej i na Ukrainie zamieszkuje spolszczona społeczność słowacka. Chowaniec ma nadzieję, że wyjaśnieniu tych historycznych zawiłości pomogą opracowania, którymi zajmą się naukowcy.

od 7 lat
Wideo

Prezydent Andrzej Duda zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto