MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jak poznać, że dziecko bierze narkotyki?

Katarzyna Skrzypek
Janina Goj i Magdalena Szpojankowska w redakcji DZ. Fot. Zbigniew Marszałek
Janina Goj i Magdalena Szpojankowska w redakcji DZ. Fot. Zbigniew Marszałek
We środę gościliśmy w redakcji Janinę Goj, wiceprezesa Stowarzyszenia „Trzeźwość Życia” i pracującą w tymże stowarzyszeniu wolontariuszkę — Magdalenę Szpojankowską.

We środę gościliśmy w redakcji Janinę Goj, wiceprezesa Stowarzyszenia „Trzeźwość Życia” i pracującą w tymże stowarzyszeniu wolontariuszkę — Magdalenę Szpojankowską. Obie panie dyżurowały przy redakcyjnym telefonie. DZ zadał im kilka pytań.

Czy to możliwe, że w mieście takim jak Tychy narkotyki są łatwo dostępne. Słyszałam, że niemal w każdej klasie jest diler, który zajmuje się handlem.

Janina Goj: Osobie z zewnątrz trudno kupić narkotyk, ale wystarczy, że zna się odpowiednie osoby, a staje się to bardzo łatwe. Pierwszy raz ma to miejsce zwykle na jakiejś imprezie. Wtedy też młodzi ludzie wymieniają się numerami telefonów osób, które wiedzą, co, gdzie i za ile można kupić. Potem to tylko kwestia zadzwonienia i umówienia się. W Tychach funkcjonuje kilka melin, gdzie tak samo jak kiedyś handlowało się alkoholem, dzisiaj handluje się narkotykami. Dla wtajemniczonych te adresy to żadna tajemnica.

Jak uchronić dziecko przed zażywaniem narkotyków?

Najważniejszy jest dobry kontakt. Rodzic, który zna swoje dziecko wie, co się z nim dzieje, widzi już pierwsze symptomy niebezpiecznych sytuacji. Rodzic nie ma być kolegą, ale osobą, która kocha, służy pomocą i radą, dzięki temu że wie więcej o życiu. Nie załatwia wszystkiego za swoje dziecko, ale ma czas i ochotę na rozmowę. Zna kolegów dziecka, miejsca, w których spędza ono czas. Naturalne jest, że dziecko 13-18-letnie identyfikuje się ze swoimi rówieśnikami, to oni są dla niego największym autorytetem. Dobrze jeżeli w tym czasie rodzice nie robią sobie urlopu od dziecka, nie uważają, że skoro ma kolegów, to oni już nie są potrzebni. Rodzic powinien dyskretnie obserwować, co się dzieje. Dziecko potrzebuje takiej kontroli. Musi wiedzieć, że jest ktoś serdeczny koło niego, ktoś kto ma większe doświadczenie.

Jak poznać, że dziecko zażywa narkotyki?

Rodzic, który zna dziecko widzi inne zachowania. Po marihuanie, na przykład, człowiek jest strasznie głodny. Otwiera lodówkę i zjadłby przysłowiowego konia z kopytami. Ma ogromne zapotrzebowanie na czekoladę, bo marihuana obniża poziom magnezu w organizmie. Młody człowiek, który pali marihuanę, ma czerwone oczy, pochrząkuje, mimo że nie ma chorego gardła. Po amfetaminie nie występuje głód, można nic nie jeść. Jest się bardzo pobudzonym, gadatliwym, nie można zasnąć. występuje drżenie nóg i ogólna nerwowość. Podejrzenia powinny wzbudzić zachowania, które nie miały wcześniej miejsca.

Słyszałam, jak jeden znany muzyk opowiadał w telewizji o tym, że palił trawkę. W naszej kulturze panuje dziwna szczerość, a mnie się wydaje że ma ona bardzo zły wpływ na dzieci.

Sama wielokrotnie słyszałam takie wypowiedzi i krew się we mnie burzyła. Mówią o tym znani ludzie, którzy są dla młodzieży autorytetem. Młody człowiek myśli: on jest taki sławny, taki bogaty, w dodatku przyznaje, że palił i nic mu się nie stało.

Znam przypadek nastolatki, która chciała dostać stringi z nadrukiem liścia marihuany. Gdy matka się nie zgodziła, dziewczyna się obraziła. Czy jej matka postąpiła dobrze?

Bardzo dobrze. To, że dziecko chciało mieć część garderoby z takim nadrukiem świadczy o tym, że interesuje się tym tematem, a to pierwszy krok do czegoś poważniejszego. Trzeba zapytać córkę, dlaczego chciała mieć ubranie z takim wzorem. Wychowywanie polega na rozmowie. Dziecku nie można na wszystko pozwalać. Niekiedy zdarza się, że rodzice zgadzają się na to aby ich małoletnie dzieci paliły czy piły alkohol w domu, argumentują to mówiąc, że lepiej jak dziecko robi to w ich obecności niż poza domem. Tymczasem to swego rodzaju przyzwolenie. Pytam dlaczego niby ten młody człowiek ma w ogóle palić? Przecież nie jest uzależniony od nikotyny, a dzięki zakazowi może w ogóle nie będzie mu ona nigdy potrzebna. Rodzice muszą umieć stwarzać wyraźne zakazy.



ZAJRZYJ DO INTERNETU
Od poniedziałku czynna jest strona www.wybieraj.pl podająca wszelkie informacje na temat skutków zażywania narkotyków.
Poza tym można na niej porozmawiać z ekspertami, którzy udzielają odpowiedzi na zadawane pytania.

od 7 lat
Wideo

Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto