MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Jak zostać Polakiem

Marek Świercz
Miliony Polaków rozsianych po całym świecie, którzy z różnych powodów wyjechali z ojczyzny, zyskuje nadzieję na odzyskanie obywatelstwa RP – mówi Bożena Kalecińska. Marek Świercz
Miliony Polaków rozsianych po całym świecie, którzy z różnych powodów wyjechali z ojczyzny, zyskuje nadzieję na odzyskanie obywatelstwa RP – mówi Bożena Kalecińska. Marek Świercz
Przy premierze RP powołano specjalny międzyresortowy zespół do spraw Polonii i Polaków za granicą. Ma on - między innymi - przygotować zmiany ustawy o obywatelstwie.

Przy premierze RP powołano specjalny międzyresortowy zespół do spraw Polonii i Polaków za granicą. Ma on - między innymi - przygotować zmiany ustawy o obywatelstwie. To informacja niezwykle ważna dla byłych mieszkańców Śląska, którzy wyemigrowali w czasach Polski Ludowej i niejednokrotnie stracili polskie obywatelstwo. Cieszyć się powinni także ci rodacy zza Buga, którzy - jak choćby mieszkańcy Ukrainy - nie mogą dziś skorzystać z dobrodziejstw przepisów o repatriacji.

Co zapewni karta?

Szczegóły planowanych zmian nie są jeszcze znane, ale nakreślono już ich kierunek. Bodaj najistotniejsza jest inicjatywa przyjęcia ustawy o tak zwanej Karcie Polaka. - To dokument, na który czekają miliony Polaków rozsianych na całym świecie. Byłby dla nich potwierdzeniem, że mają pochodzenie i narodowość polską - mów DZ Bożena Kalecińska z Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego, która została powołana w skład speczespołu do spraw Polonii.

Idea przypomina trochę rozwiązania niemieckie. Jak wiadomo, konstytucja RFN mówi, iż prawo do niemieckiego obywatelstwa mają potomkowie osób mieszkających w granicach Niemiec z 1937 roku. To na tej podstawie dziesiątki tysięcy mieszkańców Górnego Śląska odebrało w ostatnich kilkunastu latach niemieckie paszporty w konsulatach RFN we Wrocławiu czy Opolu.

Jeszcze nie wiadomo, jakie warunki trzeba będzie spełnić, by otrzymać Kartę Polaka. Nie jest też jasne, jakie będzie ona dawała uprawnienia.

Rodak na nowo

- Ale już teraz można założyć, że będzie otwierała drogę tym rodakom, którzy zechcą wrócić do kraju, zamieszkać tu, założyć firmę, podjąć naukę. Karta znacznie ułatwi im także uzyskanie obywatelstwa - mówi Kalecińska. - To będzie szczególnie ważne dla Polaków z państw byłego Związku Radzieckiego, którzy dziś mogą osiedlić się w Polsce tylko po spełnieniu bardzo trudnych warunków ustawowych.

Rewolucyjne mają być też zmiany w ustawie o obywatelstwie. Obecna ustawa pochodzi z 1962 roku i mimo różnych wniesionych poprawek, nie przystaje do nowych realiów naszego kraju. Stąd bierze się potrzeba uchwalenia nowej ustawy.

- Najważniejszą nowością ma być stworzenie prawnej instytucji przywrócenia obywatelstwa polskiego - mówi Kalecińska.

To sprawa podstawowa dla tych wszystkich, którzy opuścili komunistyczną Polskę i utracili obywatelstwo. Ta kwestia rodzi dziś ogromne problemy. Rośnie liczba osób, głównie obywateli niemieckich, którzy występują do wojewodów o poświadczenie obywatelstwa (bo tylko taką możliwość dają obecne przepisy). Wojewoda często odmawia, bo z akt wynika, że emigrujący kiedyś za Odrę petent tego obywatelstwa się zrzekł. Odwołania trafiają do sądów administracyjnych, które coraz częściej przyznają rację skarżącym się osobom.

Przepisy w PRL-u mówiły, że warunkiem utraty obywatelstwo był nie tylko wniosek do Rady Państwa w sprawie zrzeczenia się obywatelstwa, ale też - indywidualna uchwała Rady w tej sprawie. A takich uchwał wiele nie było. Bywają sytuacje jeszcze trudniejsze: jeśli ktoś wyjechał z nieletnimi dziećmi, to sam stracił obywatelstwo, ale one - a także ich potomstwo - nadal mają do niego prawo.

Zwrócone obywatelstwo

Instytucja przywrócenia obywatelstwa ma to wszystko uprościć. Wstępne projekty zakładają, że Polacy, którzy z powodu historycznych uwarunkowań to obywatelstwo utracili, będą mogli wystąpić o jego oddanie.

- Byłby to rodzaj historycznego zadośćuczynienia - mówi Kalecińska. - Procedury nie powinny być skomplikowane. Ze wstępnych projektów wynika, że decyzję o przywróceniu obywatelstwa podejmowałby wojewoda.

Sprawa jest o tyle trudna, że kwestie obywatelstwa łączą się z kwestiami majątkowymi. W PRL-u wyjazd i utrata obywatelstwa wiązały się z utratą praw do pozostawionego majątku po tej stronie "żelaznej kurtyny". Prawodawcy będą więc musieli zmierzyć się także z problemem potencjalnych roszczeń osób, którym obywatelstwo polskie przywrócono.

Jakie prawo
W Polsce wciąż obowiązuje ustawa z czasów PRL-u, która w wielu miejscach jest przestarzała i nie uwzględnia zmian, które dokonały się nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Oto jej wstępne przepisy:

USTAWA
z dnia 15 lutego 1962 r. o obywatelstwie polskim
(Dz. U. z 2000 r. nr 28)
Rozdział 1
Obywatele polscy
Art. 1. W dniu wejścia w życie niniejszej ustawy obywatelami polskimi są osoby, które posiadają obywatelstwo polskie na podstawie dotychczasowych przepisów.
Art. 2. Obywatel polski w myśl prawa polskiego nie może być równocześnie uznawany za obywatela innego państwa.
Art. 3. 1. Zawarcie związku małżeńskiego przez obywatela polskiego z osobą, nie będącą obywatelem polskim, nie powoduje zmian w obywatelstwie małżonków.
2. Zmiana obywatelstwa jednego z małżonków nie pociąga za sobą zmiany obywatelstwa drugiego małżonka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tragiczne zdarzenie na Majorce - są zabici i ranni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wisla.naszemiasto.pl Nasze Miasto